Ostatnio przeglądałem wyniki badań jednej z ogólnopolskiej sondażowni na temat rozpowszechnienia przemocy w naszym kraju. W badaniu zadawano pytania na temat przemocy w najbliższej okolicy oraz w Polsce. Wyniki były jednoznaczne. Jako przykład podajmy rozkład odpowiedzi na pytanie o powszechność zjawiska przemocy. 1% badanych twierdził, że przemoc jest zjawiskiem powszechnym, występuje niemal w każdej rodzinie w najbliższej okolicy, natomiast w odniesieniu do przemocy w całym kraju analogiczny procent był pięciokrotnie wyższy. Podobne wyniki występowały w odniesieniu do innych natężeń przemocy – zawsze wyniki dla całej Polski były mniej korzystne niż dla najbliższej okolicy. Co takiego sprawia, że własną okolicę traktujemy jako „lepszą” od reszty kraju? Zjawisko to miało charakter ogólnopolski – występowało zarówno w województwie małopolskim, jak i w pomorskim. Oczywiście matematycznie takie zjawisko jest niemożliwe.
To oznacza, że problem tkwi gdzie indziej – związany jest zapewne z różnymi kryteriami oceny zjawisk występujących obok na...
Dołącz do 50 000+ czytelników, którzy dbają o swoje zdrowie psychiczne
Otrzymuj co miesiąc sprawdzone narzędzia psychologiczne od ekspertów-praktyków. Buduj odporność psychiczną, lepsze relacje i poczucie spełnienia.