POLACY WIERZĄ W CZŁOWIEKA, NIE W SPRAWIEDLIWY ŚWIAT

Wstęp

Młodzi Polacy nie wierzą w sprawiedliwy świat, wierza natomiast w sprawiedliwego człowieka – taki, wydawałoby się paradoksalny, wynik przyniosły badania, które w latach 1998–2000 przeprowadziłam wśród 554 studentów z trzech gdańskich uczelni (Uniwersytetu Gdańskiego, Akademii Medycznej i Politechniki Gdańskiej). Dlaczego młodzi Polacy nie wierza w sprawiedliwość świata? Dlaczego badani studenci nie wiazali jego niesprawiedliwości z człowiekiem, wiazali ja natomiast z ludemi jako zbiorowościa?Paradoksalne przekonania młodych Polaków na temat sprawiedliwości interpretuje KATARZYNA SKRZYPIŃSKA.

Do podstawowych czynników pozwalajacych człowiekowi na przystosowanie się do środowiska, w którym żyje, należy jego indywidualny poglad na świat. Tadeusz Madrzycki definiuje go jako względnie spójny zespół przekonań, sadów lub supozycji dotyczacych przyrody, społeczeństwa czy konkretnej osoby, z którym wiaża się odpowiednie wskazania dotyczace postępowania człowieka. Na poglad na świat składaja się dwa rodzaje sadów: opisujace (mówiace o tym, że coś istnieje lub nie, ma takie, a nie inne właściwości) i oceniajace (wyrażajace pozytywny lub negatywny stosunek podmiotu do świata czy poszczególnych jego obiektów). Tak więc przekonania powstaja poprzez selekcję idei, czyli wybór pewnych spostrzeżeń czy sadów (np. „ludzie sa dobrzy”), które potencjalnie zaspokajaja główne potrzeby osoby – bezpieczeństwa, poznawcza, poczucia sensu życia, zadowolenia z niego itp. Ich najbardziej charakterystyczna cecha jest subiektywna geneza, co powoduje, że treść przekonań nie zawsze pokrywa się z realnym, obiektywnym światemł A zatem nasze przekonania – nasz świat...
Jednym z zasadniczych składników pogladu na świat jest ocena jego sprawiedliwości. Kanadyjski badacz Melvin Lerner stworzył definicję wiary w sprawiedliwość świata, według której ludzie zwykle dostaja to, na co zasługuja, i zasługuja na to, co ich spotyka. Zatem – przez analogię – wiara w niesprawiedliwość świata to przekonanie, że ludzie moga dostawać to, na co nie zasługuja, i nie zasługuja na to, co może ich spotkać. Według Lernera ludzie w najróżniejszy sposób bronia się przed konstatacja, że świat nie jest sprawiedliwy – zazwyczaj wycofuja się z sytuacji, w której doszło do niesprawiedliwości, albo przeprowadzaja zabiegi reinterpretacyjne, na przykład obwiniaja ofiarę za jej nieszczęśliwy wypadek, argumentujac, że nie miała wystarczajacych umiejętności, by do niego nie dopuścić.

Tworzac podstawy swojej teorii, Lerner podkreślał wpływ kultury na ludzkie sady dotyczace tego, na jaki los zasługuja poszczególni uczestnicy różnych zdarzeń. Na przykład w kulturze euroamerykańskiej panuje przekonanie, według którego decydujacy wpływ maja konkretne zachowania i cechy osobowości. A zatem jeśli świat jest sprawiedliwy, to określone zachowania czy cechy powinny chronić człowieka przed niepożadanym wynikiem. Na przykład uratowanie życia zbrodniarzowi powinno wzbudzić w nim uczucie wdzięczności i chęć pozytywnego rewanżu, a sumienność w pracy powinna pozwolić na szybki awans i lepsze zarobki. Teoria Lernera mówi też o tym, że gdy ktoś staje się ofiar...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI