Podkładanie sobie swojej nogi

Wstęp

Czasem zachowujemy się na pozór głupio: imprezujemy przed egzaminem, zamiast się uczyć, spóźniamy sięna ważną rozmowę. Takie zachowania obniżają szansę na sukces, ale zarazem chronią poczucie własnej wartości w przypadku porażki.

Osoby, które podejrzewają, że są śmiertelnie chore, często nie chcą poddać się badaniom diagnostycznym. Trudno też namówić ludzi na badania testem inteligencji. Najwyraźniej niektórzy nie chcą się dowiedzieć, czy są śmiertelnie chorzy, zaś inni nie chcą poznać ilorazu swojej inteligencji. Gdyby ci pierwsi byli pewni swojego zdrowia, a ci drudzy przekonani, że są nadzwyczaj inteligentni, zapewne nie mieliby nic przeciwko temu, by to sprawdzić.
Kilkanaście lat temu z Andrzejem Szmajke prowadziłem badania nad ludźmi mającymi niepewną samoocenę. W pierwszym etapie, realizowanym w szkole średniej, wyodrębniliśmy uczennice z samooceną wysoką i pewną, oraz takie, które miały samoocenę niepewną. Obie grupy dziewcząt zaprosiliśmy do laboratorium, gdzie chcieliśmy poddać je eksperymentowi. Dziewczęta wiedziały, że dostarczy im on wiedzy o ich kompetencjach intelektualnych. Nasz plan się jednak nie powiódł. Do laboratorium przyszły bowiem tylko te uczennice, które miały wysoką i pewną samoocenę. Nie mogliśmy więc zrealizować swoich planów badawczych. Ale sam fakt, że dziewczęta mające niepewną samoocenę nie pojawiły się w naszym laboratorium, był bardzo znaczący. Najprawdopodobniej chciały one uniknąć sytuacji, w której mogły dowiedzieć się, jakie naprawdę są.
Współczesna psychologia zna wiele dowodów na to, że ludzie czasem unikają wiedzy o sobie. Stosują najprzeróżniejsze wybiegi, aby informacje o nich do nich nie docierały albo były na tyle wieloznaczne, by można je było interpretować w dogodny dla siebie sposób. Jedną z najbardziej wyrafinowanych metod unikania takich informacji jest strategia samoutrudniania, którą opisali Edward Jones i Steven Berglas.
Wyobraźmy sobie sprintera, który tuż przed startem udziela wywiadu. Wywiad trwa tak długo, że zawodnik nie zdążył się rozgrzać – i zredukował w ten sposób swoją szansę na zwycięstwo. A oto...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI