Partner czy małżonek?

Rodzina i związki Praktycznie

Maria i Bogdan de Barbaro zastanawiają się, czy warto wziąć ślub? Czy obrączka coś zmienia?
 

Pytanie: brać ślub czy nie, wciąż jest aktualne; wydaje się jednak, że straciło dawną rangę. Nie wiem, na ile młodzi ludzie sami je sobie zadają, a na ile jest głosem starszych pokoleń, dla których zapisało się ono jako nakaz i fundament trwałej więzi.

POLECAMY

Z jednej strony istnieje wciąż wezwanie dla ludzi wierzących, by zaprzysięgli przed Bogiem nie tylko wierność, ale samą miłość, o którą należy dbać i nie wolno jej utracić. Dla niektórych ten akt bywa wyrazem jedynie posłuszeństwa religijnemu nakazowi. Dla innych jest jednak zobowiązaniem uszczęśliwiającym i upragnionym.

Natomiast kultura, celebrująca wolność, wycofała nakazy dotyczące ślubu. Nie jest on już bezwzględnie wymagany do społecznej legitymizacji relacji, jaka łączy ludzi związanych więzią seksualną. Nie jest warunkiem, by taką więź mieć. Pojęcie partnera zyskało godny szacunku status i stało się honorowaną społecznie formułą relacji. Tak więc kultura pozwala żyć bez ślubu, a decyzja o małżeństwie została oddana w ręce ludzi.

Powstaje zatem pytanie: jeśli ożenek przestaje być następstwem nacisku obyczaju albo religijnego nakazu – czy istnieją jakiekolwiek inne powody, żeby to robić?

Możemy traktować akty prawne lub ceremonie kościelne jako procedury, niemające znaczenia dla wartości naszej wzajemnej więzi. Dzieje się tak, szczególnie gdy jako dzieci byliśmy świadkami małżeństwa, które było miejscem zdrad, braku dbałości i przewlekłego cierpienia ludzi. Ślub mógł chronić parę, na przykład naszych rodziców, przed ostracyzmem społecznym, ale nie ustanawiał warunków dla miłości i dobrej więzi. Przeciwnie: mógł w swoisty sposób skaz...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI