OBRONA SIEBIE I PRZED SOBĄ

Wstęp

Mechanizmy obronne są operacjami psychicznymi dokonywanymi zwykle nieświadomie, które prowadzą do ukrycia przed sobą samym zagrażających pragnień i myśli albo nieprzyjemnych uczuć. MILENA KARLIŃSKA tłumaczy, czym są mechanizmy obronne.

Owe niepożądane pragnienia i impulsy, zwane popędowymi, mają najczęściej podłoże seksualne lub agresywne. Wiążą się też z odsłanianiem siebie, podglądaniem innych czy zadawaniem cierpienia. Kojarzone są z uczuciami lęku, depresji, wstydu bądź winy. Z kolei treści zagrażające to zazwyczaj utrata kogoś ważnego, utrata miłości, zranienie albo sprzeniewierzenie się swoim zasadom. Mechanizmy obronne pomagają nam zachować wewnętrzną równowagę i lepiej przystosowywać się do rzeczywistości. Pomagają też radzić sobie z nieznośnymi doznaniami. Ich ciemną stroną jest zniekształcanie obrazu rzeczywistości i ukrywanie przed sobą samym ważnych informacji.

Mechanizmy obronne można podzielić na trzy grupy. Im bardziej są prymitywne, tym mocniej zakłócają adekwatną ocenę rzeczywistości. Rozwojowo najwcześniejsza jest grupa mechanizmów zwanych narcystycznymi (m.in. zaprzeczenie, projekcja psychotyczna, rozszczepienie). Wykorzystują je przede wszystkim osoby chore na psychozy lub mające najcięższe zaburzenia osobowości. Kolejne grupy to mechanizmy osobowościowe (dominują one u osób z zaburzeniami osobowości) oraz mechanizmy neurotyczne i dojrzałe, obecne u większości ludzi.

Katalog mechanizmów obronnych składa się z kilkudziesięciu pozycji. Ponieważ nie sposób wszystkie omówić, dlatego przyjrzymy się tym najczęściej stosowanym. Z pewnością najpowszechniej znanym jest wyparcie, opisane przez Zygmunta Freuda (pojęcie mechanizmu obronnego sformułowała w 1936 roku jego córka Anna Freud i opisała część z nich, a jej następcy poszerzyli tę listę do kilkudziesięciu). Polega ono na usuwaniu ze świadomości tych treści, które są przykre lub pozostają w sprzeczności z obrazem samego siebie. Jest ono częścią innych mechanizmów, na przykład reakcji upozorowanej. Wyobraźmy sobie pracownicę biura, która spostrzega koleżankę rozpowiadającą za jej plecami plotki o niej. Choć nie lubi plotkarki, to jednak serdecznie się z nią wita, mówiąc: „Kochanie, tak się cieszę, że cię widzę”. Jeśli bohaterka tej historyjki uważa się za osobę miłą i wybaczającą bliźnim ich uchybienia, to okazywanie złości na koleżankę może zagrażać jej wizerunkowi. „Miłe” zachowanie jest odwrotnością tego, na co naprawdę ma ochotę, a zepchnięcie niechęci do nieświadomości pozwala jej na utrzymanie wyobrażenia o sobie jako kimś, kto nigdy się nie złości. Naturalnie jej zachowanie może również być świadomą strategią – wtedy nie będziemy mówić o obronach, lecz o manipulacji.

Formą ochrony przed nieprzyjemnymi doznaniami czy przeżyciami jest też izolacja, która polega na oddzieleniu treści wspomnień bądź fantazji od związanych z nimi uczuć. Oto kobieta będąca ofiarą przemocy opowiada monotonnym głosem: „Jak mia...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI