NIBY NIC, A SZKODZI

Wstęp

Każda wizyta u lekarza czy terapeuty, każde zażycie lekarstwa czy poddanie się procedurze leczniczej wpływa na skuteczność przyszłych zabiegów terapeutycznych. Skuteczność leczenia zależy nie tylko od podanych leków, ale również od nastawienia pacjenta.

Oczekiwanie może szkodzić, wywoływać choroby, a nawet prowadzić do śmierci. Dramatycznym przykładem ta-kich oczekiwań jest śmierć voodoo. Informacja o rzuceniu uroku, który ma spowodować śmierć danej osoby, rzeczywiście ją powoduje. Pewnego osiemnastoletniego Aborygena przeklęto słowami, że jeśli zje dziką kurę, to umrze. Gdy gościł u przyjaciela, dostał śniadanie. Spytał, czy zawiera ono dziką kurę. Zapewniono go, że nie, więc zjadł posiłek. Po dwóch latach dowiedział się, że został wtedy oszukany, bo śniadanie zawierało mięso dzikiej kury. Nie minęły 24 godziny od tej wiadomości, a Aborygen zmarł.
W naszym kręgu kulturowym też nie brakuje podobnych historii. Na przykład ostatnie namaszczenie może przyspieszyć zgon. H. Spiegel opisał zdarzenie, jak ksiądz wezwany do umierającego pacjenta pomylił łóżka i udzielił ostatniego namaszczenia innemu choremu. Ów zmarł po 15 minutach, zaś mężczyzna, do którego wezwano księdza, żył jeszcze 4 dni.

Józef Haydn pisze w swoim pamiętniku o duchownym, który podczas koncertu, słuchając jego „Andante”, zapadł w głęboką melancholię. Śniło mu się bowiem poprzedniej nocy, że zapowiada ono jego śmierć. I rzeczywiście następnego dnia duchowny zmarł.

Studenci szkoły medycznej w Wiedniu skrępowali znienawidzonego asystenta, zawiązali mu oczy, położyli głowę na pniu i powiedzieli, że mu ją utną. Zamiast topora użyli mokrej ścierki. Mężczyzna umarł na miejscu. Scena jak z filmu „Nic śmiesznego” Marka Koterskiego.

Wiele mówi się ostatnio o uchybieniach lekarzy, którzy zamiast leczyć – szkodzą. W większości opisywanych przypadków uszczerbek na zdrowiu pacjenta został spowodowany zastosowaniem niewłaściwego leczenia, często w efekcie błędnej diagnozy. Błędy takie są stosunkowo łatwe do stwierdzenia. A czy zastosowanie właściwego leczenia może zaszkodzić pacjentowi?

W każdej metodzie leczniczej i terapeutycznej wyróżnić można dwa rodzaje składników: specyficzne i niespecyficzne. Pierwsze z nich to zastosowane substancje lub procedury lecznicze (np. insulina, naświetlanie, masaż). To one powszechnie uważane są za istotę terapii. Niespecyficzne składniki leczenia to pozostałe elementy procedury terapeutycznej (m.in. kontakt z lekarzem lub terapeutą, wysłuchanie skarg pacjenta, badanie, postawienie diagnozy, wyjaśnienie istoty choroby, przepisanie recepty), „zewnętrzne” cechy składników specyficznych (nazwa, opakowanie, forma, kształt, kolor, smak i zapach leku, wygląd sprzętu itp.) i okoliczności to...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI