NA GRANICY MIĘDZY CZERNIĄ A BIELĄ

Wstęp

Czym jest osobowość borderline? Jak dochodzi do rozwoju takiego zaburzenia osobowości? Dlaczego ludziom z osobowością borderline trudno jest utrzymać związki z innymi ludźmi? Czy duże jest ryzyko, że popełnią oni samobójstwo? O osobowości borderline mówi profesor Sam Tyano, psychiatra dziecięcy. Sam Tyano jest dyrektorem Centrum Zdrowia Psychicznego Uniwersytetu w Tel Awiwie, członkiem Rady Europejskiego Stowarzyszenia Psychiatrów, a także Komitetu Wykonawczego Światowego Stowarzyszenia Psychiatrycznego. Zajmuje się badaniami dotyczącymi samobójstw wśród nieletnich, mechanizmów rozwoju osobowości borderline i zaburzeń odżywiania. Jest autorem wielu publikacji na ten temat.

Karolina Brózda: Termin „osobowość borderline” bywa używany w różnych znaczeniach. Początkowo stosowano go do opisania stanów na granicy zaburzenia neurotycznego i psychotycznego. Potem zawężono jego znaczenie, nazywając tak specyficzne zaburzenie osobowości. Jak mógłby Pan wyjaśnić tę kontrowersję?
Sam Tyano: – Posłużę się przykładem. W latach 70. mówiliśmy dużo na temat zaburzeń odżywiania – anorexia nervosa. Sądziliśmy, że anorexia nervosa jest nerwicą. Aż Hilda Bruch powiedziała, że to nie może być nerwica, bowiem trudno uwierzyć, żeby wszystkie dziewczęta, które cierpią na anoreksję, były neurotyczne. Jej zdaniem mamy do czynienia z dwiema grupami dziewcząt: jedne rzeczywiście mają nerwicę histeryczną, a drugie – ta grupa jest znacznie większa – to osoby, u których zaburzenie osobowości jest o wiele głębsze niż w nerwicy. Bruch zaczęła badać te dziewczęta i jako pierwsza stwierdziła, że istnieją nerwice, istnieją psychozy, ale pomiędzy nimi jest zaburzenie, które nie jest ani nerwicą, ani psychozą – jest na granicy, a czasem może wiązać się z bardzo krótkimi epizodami psychotycznymi. Wydaje się, że na przykładzie anoreksji można łatwiej zrozumieć, czym jest borderline. Bo anoreksja nie oznacza tylko problemów z jedzeniem czy z tożsamością seksualną. Głównym problemem w anoreksji jest zaburzenie obrazu własnego ciała. Dziewczyna patrzy w lustro i stwierdza: „Jestem gruba”. Bruch uważa, że nie można o takiej osobie powiedzieć, że jest neurotyczna. Zachowanie tej dziewczyny sprawia raczej wrażenie psychozy – bo ona wygląda jak szkielet i widzi zarazem, że ten szkielet jest gruby. Ale to nie jest psychoza, bo to tkwi w niej samej. Dlatego Bruch określiła takie przypadki terminem „borderline”. Później Otto Kerenberg opisał zaburzenie osobowości typu borderline.

– Jak można wyjaśnić wzrastającą liczbę diagnoz borderline w ostatnich dwóch dekadach?
– Wiąże się to ze zmianami społeczeństwa. Neuroza była chorobą dziewiętnastowiecznego Wiednia. Nasza społeczność się zmienia, zmieniają się relacje wewnątrz rodziny i zmienia się komunikacja między ludźmi. Dzięki nowym technologiom zmniejsza się dystans między rzeczywistością a fikcją. Dziecko wzrasta w innym świecie. Wraz ze zmianami społeczności zmienia się też struktura osobowości.

– Jak zatem można zdefiniować termin „osobowość typu borderline”?

– Osobowość borderline to zaburzenie osobowości. Nie oznacza ono dezorganizacji osobowości, która występuje tylko u psychotycznych pacjentów. Term...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI