Mistrz z Genewy

Wstęp

„Życie ludzkie można porównać do wartkiej rzeki” - pisał w autobiografii Édouard Claparede. I pytał: „Czy psycholog mógłby pozostać obojętny na jej kręty bieg, kraje, przez które płynie, brzegi, które obmywają i użyźniają jej wody?”.

Metafora Claparede’a wydaje się trafna. Oto życie każdego człowieka wypełniają różne wydarzenia, targają nim zmienne nastroje, a jego wpływ na innych jest oczywisty i niekiedy znaczący. Na przykład sam Claparede wyrastał w cieniu swojego stryja, przyrodnika, po którym odziedziczył imię. Na przełomie XIX i XX wieku René Édouard Claparede (1832–1871), profesor anatomii porównawczej i badacz bezkręgowców, był osobistością w akademickiej Szwajcarii. Jego bratanek musiał więc twórczo pracować na zdobycie własnej pozycji w nauce, co zresztą dość szybko osiągnął. Podobno już jego pierwszy artykuł, który opublikował w wieku lat dziewiętnastu, zauważony został i oceniony przychylnie przez samego Alfreda Bineta, pioniera badań nad inteligencją.

Najwcześniejsze prace Claparede’a miały charakter medyczny i psychopatologiczny. Pisał o stereognozji (zdolności rozpoznawania wielkości i kształtu przedmiotów za pomocą zmysłu dotyku i zmysłu kinestetycznego) i jej zaburzeniach, o złudzeniach ciężaru oraz osobliwych lękach typu ereutofobia (czyli fobia na czerwone światło). Zabierał głos w dyskusji nad posiadaniem świadomości przez zwierzęta, nad istotą snu oraz w kwestii istnienia tzw. pamięci uczuciowej. W roku 1905 opublikował książkę, wielokrotnie później wznawianą i poszerzaną, pod tytułem Psychologia dziecka i pedagogika eksperymentalna. Było to chyba najpopularniejsze w świecie jego dzieło, przełożone do 1939 roku na bodaj dziesięć języków; w Polsce doczekało się dwóch tłumaczeń. W sumie dorobek tego uczonego obejmował podobno sześćset pozycji dotyczących psychologii (sam Claparede cytował w swych wykazach około dwustu publikacji). W ostatnich latach życia pisywał na tematy filozoficzne – o moralności, patriotyzmie, a nawet o postawach politycznych.

Jestem, więc pytam

W drugiej połowie XIX wieku niemiecki biolog i filozof Ernst Haeckel (1834–1919) sformułował modne przez dziesięciolecia „prawo biogenetyczne”. Zakładało ono, że w historii rozwoju jednostki powtarzają się dokładnie główne stadia rozwoju form starszych, żyjących wcześniej. Prawo to zostało następnie przejęte w psychologii. Gran­ville Stanley Hall (1844–1924) uważał, iż dziecko w swoim rozwoju odzwierciedla główne etapy dziejów całego gatunku ludzkiego.
Twierdzenie Haeckla przyjął również jako podstawę swojego rozumowania Claparede, jednak wychodził z bardziej filozoficznego ujęcia tego prawa niż „biologizujący” Hall. Twierdził, że istnieje zauważalna logika w rozwoju form świadomości w ontogenezie i filogenezie. Takim złożonym przejawem świadomości jest inteligencja. Objawia się ona wtedy, gdy problem nie może być rozwiązany w drodze działania zachowań instynktownych. Operacje aktu inteligencji odbywają się poprzez myślenie, zaś punktem wyjścia dla nich jest postawienie właściwego pytania. Owo pytanie jest odpowiednikiem potrzeby. Na tym właśnie założeniu Claparede oparł swoją teorię wychowania funkcjonalnego. W jej świetle, aby dziecko rozumowało czy myślało, powinno sformułować pytanie, następnie wyprowadzić hipotezę i wreszcie dokonać weryfikacji jej słuszności. Rolą nauczyciela jest wzbudzenie w d...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI