W psychologicznej literaturze naukowej takie zachowanie zyskało nazwę phubbing od angielskich słów phone (telefon) i snubbing (lekceważenie). Badania pokazują, że skupienie się rodzica na telefonie w czasie opieki nad dzieckiem negatywnie przekłada się na zachowanie i emocje dziecka. Korzystanie z telefonów przez matki przyciąga uwagę i zainteresowanie dziecka ekranami, co wpływa na to, jak często w przyszłości dzieci będą korzystać z tego typu urządzeń. Według Amerykańskiego Towarzystwa Pediatrycznego dzieci w wieku do dwóch lat nie powinny w ogóle korzystać z urządzeń z ekranami, a w wieku
2–5 lat maksymalnie jedną godzinę dziennie.
Rodzic jako wzór
Dzieci obserwują, co robią rodzice i naśladują ich (mechanizm modelowania). Trudno oczekiwać, że dziecko będzie piło wodę albo jadło warzywa, jeśli sami pijemy colę i stronimy od marchewki. Podobnie jest z korzystaniem z telefonów. Nie oczekujmy, że dziecko nie będzie chciało wciąż sięgać po telefon czy tablet, skoro sami tak robimy. Badania pokazują, że korzystanie przez rodziców z urządzeń ekranowych przekłada się bezpośrednio na czas, jaki dzieci spędzają przed ekranem. Dziecko uczy się od opiekunów, oni są dla niego pierwszym i najważniejszym wzorem. A im dziecko jest młodsze, tym bardziej potrzebuje odniesienia dla swoich zachowań. Badania pokazują, że niektórzy rodzice czują się winni, gdy korzystają z telefonów podczas czasu spędzanego z dzieckiem, kiedy ktoś im to uświadomi lub też negatywnie oceni ich zachowanie.
Kamienna twarz
Phubbing rodzica ma wpływ na relację między rodzicem a dzieckiem, a konkretnie na tzw. wspólną uwagę, która jest podstawą rozwoju społecznego. Na przykład dziecko patrzy na zabawkę, a zarazem wie, że mama też na nią patrzy i może powiązać to ze słowem, które mama w tym czasie wypowiada. W pierwszych miesiącach życia dziecko potrafi reagować i inicjować wspólną uwagę poprzez podążanie wzrokiem za przedmiotem czy nawiązywanie kontaktu wzrokowego. Czas trwania takiej wspólnej uwagi w diadzie z dzieckiem pozwala przewidywać, że w przyszłości będzie umiało skuteczniej radzić sobie z dystresem oraz bardziej panować nad swoim zachowaniem. Badania Dafny Krapf-Bar i jej zespołu z Ben-Gurion University of the Negev pokazują, że w sytuacji, gdy mama była zajęta swoim telefonem, niemowlę częściej inicjowało wspólną uwagę, matki zaś mniej były skłonne do odpowiedzi na tę inicjację niemowląt, ponadto epizody wspólnej uwagi były krótsze w sytuacji phubbingu matki.
Warto odnieść się do eksperymentu zwanego still face (kamienna twarz) Ed Tronicka, przeprowadzonego w latach 70. ubiegłego wieku. Matki, bawiąc się z dzieckiem, w naturalny sposób odwzajemniały jego emocje, reagowały na jego mimikę i gesty. Proszono je, by w jakimś momencie przybrały kamienną twarz, czyli nieruchomą, bez wyrazu. Okazało się, że w takich warunkach dzieci przez jakiś czas próbowały wzbudzić zainteresowanie matki, a gdy to się nie udało, wycofywały się i odwracały się od matki, a na ich twarzy malowały się wycofanie i rezygnacja. Podobnie dzieje się, gdy rodzic korzys...
Dołącz do 50 000+ czytelników, którzy dbają o swoje zdrowie psychiczne
Otrzymuj co miesiąc sprawdzone narzędzia psychologiczne od ekspertów-praktyków. Buduj odporność psychiczną, lepsze relacje i poczucie spełnienia.