Mały książę mamusi

Wstęp

Nieobecność ojca w życiu syna, bez względu na to czym uwarunkowana, może stanowić duże zagrożenie dla jego harmonijnego rozwoju. Maminsynkom, pieszczoszkom mamusi, niezdarom i fajtłapom uzależnionym od matek przygląda się z bliska Ewa Szperlich.

Urodził się chłopiec! Hurra! Spełniło się pragnienie ojca, więc matka jest szczęśliwa, że go nie zawiodła. A on wprost pęka z dumy, że spłodził syna. Dla niej samej syn jest kimś szczególnym, bo oto ona – kobieta – wydała na świat mężczyznę, istotę „z innej planety”. Przed małym bohaterem otwiera się pełna niespodzianek przyszłość. Jak się ułożą jego losy? Na jakiego wyrośnie człowieka u boku swych rodziców?
Gdy ucichnie euforia związana z tryumfalnymi narodzinami i rozpocznie się codzienne życie, każde z nich będzie miało okazję odnaleźć się w swej roli. Historycznie rzecz ujmując, powiedzieć można, że warunki cywilizacyjne i ekonomiczne spowodowały zmiany w funkcjonowaniu tradycyjnej rodziny. Takiej, w której syn przez pierwsze lata swego życia pozostawał pod wyłączną opieką matki aż do postrzyżyn. Wtedy pieczę nad nim przejmował ojciec, wprowadzając potomka w męski świat.
Dziś wszystko wygląda inaczej. W większości rodzin synami zajmują się głównie matki, bo pochłonięci intensywną pracą zawodową ojcowie nie mają dość czasu dla domu i rodziny. Nieobecność ojca (dosłowna i w przenośni) w życiu syna, bez względu na to, czym uwarunkowana, może być dużym zagrożeniem dla harmonijnego rozwoju chłopca.
Maminsynków, pieszczoszków mamusi, niezdary i fajtłapy, istoty zawłaszczone, zniewolone i uzależnione od matek zna każdy. Przyjrzyjmy im się z bliska.

Maminsynkiem być


Tuż po narodzeniu dziecko w naturalny sposób związane jest najsilniej z matką. To ona stanowi cały jego świat i jej potrzebuje najbardziej. Ten szczególny związek, oparty na wzajemnej bliskości – karmieniu, zabiegach pielęgnacyjnych, pieszczotach – odsuwa ojca, na jakiś czas, na dalszy plan. Jednak w miarę dorastania chłopca, udział ojca w jego życiu staje się niezbędny. Brak ojca w chwili, gdy syn stawia pierwsze kroki, próbuje oddalać się od matki, brak męskiego wsparcia w pierwszych doświadczeniach w zdobywaniu świata, w pierwszych niepowodzeniach i porażkach – upadkach, guzach i siniakach, nie pozwala chłopcu uczyć się ryzykować po męsku, ćwiczyć odporności, wytrzym...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI