Poprosiliśmy naszych czytelników o to, żeby napisali nam wspomnienie o książce, która zmieniła ich spojrzenie na świat i na drugiego człowieka. Do zadania tego pytania zainspirowały nas ogłoszone niedawno wyniki badań dr Ketha Oatleya z Uniwersytetu w Toronto, który wykazał, że czytanie książek przyczynia się do wzrostu naszej empatii, ponieważ literatura pozwala nam na przeżywanie emocjonalne innych sytuacji, niż tylko te, które wydarzyły się w naszym życiu. Okazało się jednak, że dla wielu z Was wskazanie książki, która spełniła taką rolę, jest trudne. Nie dlatego, że żadna z lektur nie była dla Was ważna, ale dlatego, że takich pozycji było w Waszym życiu wiele.
![]()
Książki, o których pisaliście, były bardzo różnorodne. Nie zabrakło wśród nich klasyki literatury. Pani Agnieszka napisała nam o „Czarodziejskiej górze” Tomasza Manna. Z pewnością jest to książka, która może poszerzyć nasze postrzeganie świata. Sam autor we wstępie sugeruje nawet, że jej zrozumienie wymaga wielokrotnej lektury. Czego nauczyła powieść niemieckiego autora naszą czytelniczkę? Pani Agnieszka pisze: „Dziś zdaje się, że tempo i rytm przedstawionego w "Czarodziejskiej górze" życia nie ma racji bytu. Mamy spełniać inne zadania, a ciągłość i powolność narracji w czasach Facebooka, jest nie do zaakceptowania. (...) We współczesnym świecie, po wynalazku Penicyliny, kamery filmowej i smartfona, nie ma czasu na nudę. Przymusowe wakacje w Davos, dawały jednak pensjonariuszom (...) możliwość życia tu i teraz. Powolne myśli sprzyjały medytacji, zastanowieniu się nad sensem...
