Kochanie, o co ci chodzi?

Psychologia w działaniu

Choć mówimy do siebie tym samym językiem, partner w ogóle nas nie rozumie, jakby był z zupełnie innej planety. Jak sprawić, by usłyszał to, co chcemy powiedzieć?

„A właściwie to o co ci chodzi?” – takie pytanie znają pary zarówno z krótkim, jak i z bardzo długim stażem. Zamiast iskier miłości z fazy zakochania, pojawiają się iskry złości spowodowane wzajemnym niezrozumieniem, narasta frustracja i rozczarowanie. „Próbowaliśmy wszystkiego, by ocalić związek, nie mamy już pomysłu, jak do siebie dotrzeć, to nie ma sensu. Chyba za bardzo się różnimy” – mówią w gabinecie terapeutycznym ci, którzy szukają pomocy. W procesie terapii partnerzy mają szansę zrozumieć źródło naturalnych różnic i ze zdziwieniem dostrzegają, że można wypracować skuteczne metody porozumiewania się.

POLECAMY

Przekonują się, że nie zawsze to, co słyszy partner, jest tym, co partnerka rzeczywiście chce mu powiedzieć mu. I odwrotnie. 

Jak Marsjanie z Wenusjankami

O przyczynach nieporozumień w komunikacji między kobietami i mężczyznami obrazowo opowiada popularna anegdota: Pewnego pięknego dnia Marsjanie poszukujący nieznanych dotąd zjawisk ujrzeli przez teleskop czarujące Wenusjanki. Zapragnęli żyć razem z nimi. Wenusjanki nie znały miłości, ale się na nią otwarły. Zakochani Marsjanie i Wenusjanki żyli w miłości, zgodzie i harmonii. Jako miejsce na wspólne życie wybrali Ziemię. Na planecie po jakimś czasie niestety doznali urazu – amnezji wybiórczej. Zarówno Marsjanie, jak i Wenusjanki zapomnieli, że pochodzą z różnych światów i że się różnią.

Nie mogli się porozumieć i zrozumieć, co doprowadziło do napięć i konfliktów. Nadal jednak kochali się i szukali rozwiązania tego problemu. Mieli świadomość, że mówią różnymi językami, więc szukali pomocy u... tłumacza lub w słowniku wenusjańsko-marsjańskim. 

Wprawdzie oba języki były bardzo podobne, ale tych samych słów używano w różnym znaczeniu. Wyrażenia były w pewnym sensie podobne, lecz wzbudzały różne uczucia i przywoływały odmienne skojarzenia, więc łatwo było o pomyłkę.

Podobnie dzieje się w relacjach kobiet i mężczyzn. Badania psychologiczne i doświadczenia życia codziennego wskazują na to, że jednymi z najważniejszych czynników odpowiedzialnych za jakość związków są empatia i komunikacja. 

Sposób komunikacji wyniesiony z domu rodzinnego oraz wyuczony w szkole, a potem w relacjach zawodowych buduje indywidualny, specyficzny dla każdej pary styl interakcji. Co oznacza, że każdy z małżonków wpływa na komunikację z partnerem. Wzajemne oddziaływanie między partnerami formuje bliskość, umożliwia otwarty, głęboki dialog. Bywa jednak, że coś ten dialog zaburza. Porozumiewanie się zaczyna przypominać rozmowę Marsjan i Wenusjanek.

Profesor Mieczysław Plopa, badający komunikację w bliskich związkach, zauważył pewne tendencje u kobiet i mężczyzn. Kobiety w trakci...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI