Inteligencja emocjonalna – czy da się jej nauczyć?

Psychologia i życie

Każdy nas rodzi się z pewnym potencjałem inteligencji emocjonalnej. Zatem każdy z nas ją ma, choć na różnym poziomie. Dobra wiadomość jest taka, że można ją rozwijać. Jak? Najlepiej od początku. 

„Chłopaki nie płaczą”, „Ogarnij się, przecież nic się nie stało”, „No i z czego tak się cieszysz?!”, „Nie denerwuj się” –  słyszymy od dzieciństwa. Te i wiele innych sformułowań mówi nam, że pewnych emocji odczuwać, a – co gorsze – pokazywać nie wypada. Bo przecież „facet musi być twardy”, a kobieta „nie może się wiecznie rozczulać” ani tym bardziej „wkurzać”. W jaki sposób ten brak przyzwolenia na odczuwanie pewnych emocji wpływa na radzenie sobie z nimi? Na czym polega inteligencja emocjonalna? Czy można się jej nauczyć?

Cztery filary inteligencji emocjonalnej

Inteligencja emocjonalna jest definiowana w różny sposób. Model Daniela Golemana pierwotnie zawierał aż 27 kompetencji emocjonalnych, później zredukowano go do 18 kompetencji. W końcu Peter Salovey i John D. Mayer wyróżnili cztery zdolności, jakie obejmuje inteligencja emocjonalna, a mianowicie: percepcję emocji, ich asymilację, rozumienie emocji i zarządzanie nimi. 

Percepcja emocji to zdolność adekwatnego rozpoznawania stanów emocjonalnych zarówno własnych, jak i innych osób. Chodzi o umiejętność spostrzegania sygnałów płynących z ciała, świadczących o emocjach, takich jak: temperatura, ciśnienie, tempo bicia serca, mimika, gestykulacja, ton głosu itp. Asymilacja emocji opisywana jest jako umiejętność wykorzystywania emocji do wspomagania procesów myślowych, takich jak wnioskowanie, rozwiązywanie problemów czy podejmowanie decyzji. Innymi słowy wiemy, jak emocje mogą wpływać na nasze procesy myślowe i w jaki sposób możemy wykorzystać tę wiedzę do podejmowania skutecznych decyzji czy efektywnego rozwiązywania problemów. Rozumienie emocji to zdolność klasyfikowania emocji i rozumienia implikowanych przez nie znaczeń. Obejmuje wiedzę o przyczynach i konsekwencjach odczuwanych emocji oraz rozumienie różnic między nimi. W końcu zarządzanie emocjami to zdolność radzenia sobie z emocjami poprzez ich redukowanie, wzmacnianie lub modyfikowanie. Nie chodzi absolutnie o zaprzeczenie im czy wyparcie. Istotna jest akceptacja wszystkich emocji, zarówno tych przyjemnych, jak i nieprzyjemnych. Mamy z nimi do czynienia codziennie, w różnych sytuacjach i relacjach – w pracy, domu, szkole czy podczas podejmowania decyzji zakupowych.

Jak widzimy, inteligencja emocjonalna obejmuje wiele różnych zdolności, a każda z nich może być skierowana na nas samych, jak i wobec innych osób. 

Od ssania kciuka do złożonych strategii radzenia sobie z emocjami

Każdy z nas rodzi się z pewnym potencjałem inteligen...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI