Hipnoza i wyobraźnia

Wstęp

Badacze zawsze zdawali sobie sprawę z tego, że ludzie mają różną podatność hipnotyczną, ale dopiero niedawno zaczęto poszukiwać odpowiedzi na pytanie o przyczynę tego stanu rzeczy.

Pomimo intensywnego rozwoju badań nad hipnozą w ciągu ostatniego półwiecza, wciąż istnieje szereg problemów, których rozwiązanie czeka jeszcze na dociekliwych i pomysłowych badaczy. Nadal, na przykład, nie wiadomo, czy hipnozę należy traktować jako wywołany przez specjalną procedurę, nazywaną indukcją hipnotyczną, zmieniony stan świadomości, czy raczej jest ona wynikiem działania innych czynników, które ze zmianami świadomości nie mają nic wspólnego. Nie znamy także zakresu, w jakim skuteczność leczniczych oddziaływań technik terapeutycznych opartych na hipnozie związana jest z poziomem podatności hipnotycznej, czyli z łatwością, z jaką osoby osiągają różne stopnie głębokości hipnozy.

Także natura i geneza samej podatności hipnotycznej nie do końca zostały wyjaśnione.
Badania, które przeprowadzono w tym zakresie, dotyczyły trzech rodzajów zjawisk: absorpcji, wyobrażeniowego zaangażowania oraz osobowości fantazyjnej.
Koncepcję absorpcji przedstawił amerykański psycholog, specjalista w zakresie psychologii osobowości, Auke Tellegen. Sam termin „absorpcja” oznacza pochłonięcie, maksymalne skoncentrowanie uwagi na jakichś przeżyciach wewnętrznych lub zewnętrznych. Może to być koncentracja na oglądanym filmie, czytanej książce, słuchanej muzyce czy rozmowie z bliską osobą. Dobrym przykładem takiego zaabsorbowania lekturą jest jego opis podany przez wybitnego badacza zjawisk hipnotycznych Ronalda E. Shora (1959). Napisał on: „Gdy byłem głęboko pochłonięty czytaniem, do pokoju weszła żona i coś do mnie powiedziała. Jej wejście umknęło mojej uwadze; nie dotarły też do mnie jej słowa. Miałem jednak jakieś mgliste odczucie, że coś mi przeszkadza. Jednak w mojej świadomości to »coś« nie było czymś tak wyraźnie określonym i konkretnym jak żona, która coś do mnie mówi.

Z najgłębszych pokładów mojej świadomości wyłonił się problem, odczuwany jako dyskomfort – coś trzeba zrobić, to ja coś muszę zrobić. Niebawem moja uwaga została skierowana na rzeczywistość zewnętrzną, w której takie zdarzenia jak obecność innych ludzi, język, widok żony, siedzenie i czytanie nabrały dla mnie sensownego znaczenia”. Nikt jeszcze nie zbadał, jak długo człowiek może być pogrążony w stanie absorpcji, wydaje się jednak, że niezbyt długo. Ma to swoje znaczenie adaptacyjne, gdyż zbyt długie „oderwanie” od rzeczywistości mogłoby zagrażać przetrwaniu jednostki, gdyby nie reagowała ona na bodźce zwiastujące zagrożenie.

Auke Tellegen opracował kwestionariusz do badania absorpcji, składający się z 37 twierdzeń, na które osoby badane udzielają odpowiedzi „tak” lub „nie”. Na przykład, w kwestionariuszu tym znajdują się następujące twierdzenia: „Czasem wychodzę poza granice własnego ja i doświadczam całkiem odmiennego stanu istnienia”, „Słuchając...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI