Gdy seks nie cieszy

Czy depresja może być przyczyną zaburzeń seksualnych?

Psychologia i życie

Wycofanie z życia seksualnego stanowi trudne doświadczenie dla osoby cierpiącej na zaburzenia seksualne oraz jej partnera, który często czuje się zagubiony, a nawet porzucony. Musimy jednak pamiętać, że zaburzenia te korelują z występowaniem depresji. Jeśli związek wcześniej nie doświadczał problemów w życiu seksualnym, warto przyjrzeć się, czy nie jest to związane z obniżonym nastrojem partnera.

W Polsce na depresję cierpi około 1,5 mln, a na świecie aż 350 mln osób – często aktywnych zawodowo, odnoszących sukcesy. Co piąta kobieta i co dziesiąty mężczyzna zachoruje na depresję w ciągu życia. U mężczyzn depresja pojawia się w związku z niepowodzeniami w pracy, u kobiet natomiast często po urodzeniu dziecka. Najczęściej jest diagnozowana między 20. a 40. rokiem życia i według WHO zajmuje drugie miejsce wśród chorób będących najczęstszymi przyczynami przedwczesnej śmierci lub uszczerbku na zdrowiu. I mimo że wśród jej objawów nie uwzględnia się zaburzeń seksualnych, a pacjenci w trakcie wizyt często pomijają te kwestie, stanowią one ważny element występujący w trakcie depresji.

Zaburzenia emocjonalne a seks

Anhedonia, która jest jednym z podstawowych objawów depresji, to utrata zdolności do odczuwania przyjemności i radości, satysfakcji z życia. Towarzyszy temu brak zdolności lub mniejsze zdolności do odczuwania pełni emocji. Osoby doświadczające tego stanu nie odczuwają potrzeby robienia czegokolwiek, zanika motywacja do działania.
Między zaburzeniami emocjonalnymi i stresem a dysfunkcjami seksualnymi – obniżeniem popędu, zaburzeniami reakcji genitalnej, dyspareunią u kobiet, przedwczesnym wytryskiem, zaburzeniami erekcji – występuje bezpośrednia zależność. Na przykład częste zaburzenia erekcji u mężczyzn korelują z wiekiem, nadużywaniem środków psychoaktywnych, w tym alkoholu, czy współwystępowaniem chorób somatycznych. Sięganie po alkohol czy używki nierzadko stanowi próbę uleczenia złego samopoczucia czy stresu i tym samym pogarsza funkcjonowanie oraz wpływa na dysfunkcje seksualne.
W jednym w badań stwierdzono, że obniżenie libido następuje u 72% pacjentów z depresją jednobiegunową. Zaburzenia funkcji seksualnych bywają także następstwem leczenia depresji, a konkretnie w tym przypadku podawania środków farmakologicznych. Stosowane leki w swoich działaniach niepożądanych często mogą powodować pogorszenie funkcji seksualnych. Leki przeciwdepresyjne mogą wpływać na spadek libido, opóźnienie orgazmu, zaburzenia erekcji, zaburzenia orgazmu u kobiet.

Seks na zdrowie

Udane życie seksualne stanowi źródło satysfakcji, ma działanie więziotwórcze, podnosi poziom hormonów, w tym oksytocyny. Dodatkowo badania wskazują, że jeśli uprawiamy seks przynajmniej raz w tygodniu, poziom przeciwciał (immunoglobuliny) wzrasta w organizmie o około 30% – jesteśmy zatem mniej narażeni na infekcje. Przeżywany orgazm raz w tygodniu zmniejsza o połowę ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Wspomniana już wcześniej oksytocyna, której wzrost poziomu jest rejestrowany po akcie seksualnym, powoduje wzrost intymności, bliskości z partnerem seksualnym, poprawia jakość snu. A zdrowy sen ma bezpośredni wpływ na układ immunologiczny, w tym długość życia. Satysfakcja seksualna wpływa na stabilność relacji, ma także wpływ na odczucia somatyczne związane z relaksacją mięśniową – wzrost poziomu endorfin powoduje obniżenie progu bólowego oraz stymuluje układ immunologiczny do większej odpowiedzi.
 

JAK ROZPOZNAĆ DEPRESJĘ?

Według ICD-10, międzynarodowej klasyfikacji chorób psychicznych, aby stwierdzić depresję, muszą zostać spełnione przez co najmniej dwa tygodnie dwa z trzech objawów:

  • obniżenie nastroju,
  • utrata zainteresowań i zdolności do radowania się (anhedonia),
  • zmniejszenie energii prowadzące do wzmożonej męczliwości i zmniejszenia aktywności;

oraz dwa lub więcej spośród następujących objawów:

  • osłabienie koncentracji i uwagi,
  • niska samoocena i słaba wiara w siebie,
  • poczucie winy i małej wartości,
  • pesymistyczne i czarne widzenie przyszłości,
  • myśli i czyny samobójcze,
  • zaburzenia snu i apetytu.


Występująca depresja powoduje, że życie seksualne u osób na nią cierpiących niemalże zamiera. Osoby zmagające się z depresją doświadczają dodatkowo w związku z kłopotami seksualnymi poczucia niskiej wartości, zmniejszenia zadowolenia w związku, zarówno pod względem relacyjnym, jak i seksualnym. Depresja dotyka nie tylko osobę chorującą, ale także partnera, który również doświadcza trudnych emocji – może się złościć, obrażać, wycofywać się z relacji, nie podejmując tematu, zostając sam z frustracją i smutkiem.
Spadek zainteresowania seksem związany jest z obniżeniem libido, brakiem zdolności do odczuwania przyjemności z kontaktów seksualnych, a w skrajnych przypadkach nawet seksualnej awersji. Skłonność do przeżywania negatywnych emocji i nastrój depresyjny zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń seksualnych zwłaszcza u mężczyzn. Współchorobowość, np. cukrzyca czy nadciśnienie, odgrywa mniejszą rolę w wystąpieniu zaburzeń seksualnych niż depresja. 
Zdecydowanie rzadziej w czasie depresji stwierdza się tzw. paradoksalny wzorzec wzmożonej pobudliwości seksualnej. Duży, nasilony stres może powodować chęć mechanicznego rozładowania napięcia, prowadząc do wzrostu zainteresowania seksem.
 

ŚWIATŁO NA... SATYSFAKCJĘ SEKSUALNĄ

Jak melatonina i białko BDNF wpływa na ORGAZM MÓZGU?
Czy możemy osiągać satysfakcję seksualną przez „dokarmianie” mózgu energią światła i trening fal mózgowych? Tak, te działania na linii oko–mózg możemy prowadzić dzięki innowacyjnemu Neuro Stymulatorowi Mózgu światłem SLI włoskiego profesora neurologa, chirurga Francesco Ferro Milone. MNEMOSLINE® to urządzenie medyczne, które synchronizuje mózg do stanu alfa i naturalnej regeneracji na zasadach fotobiomodulacji. Dzięki stymulacji światłem SLI mózg zaczyna produkować białko BDNF odpowiedzialne za powstawanie nowych neuronów, ich różnicowanie oraz ich połączenia synaptyczne. Wpływa ona również na samoreprodukcję wydzielanej przez szyszynkę melatoniny, która z kolei odpowiada za regulację wydzielania innych hormonów oraz utrzymanie naszego rytmu okołodobowego, co z kolei decydują 
o naszym apetycie na seks. Badania Profesora zawarte w 110 publikacjach naukowych i 890 cytatach potwierdzają działanie MNEMOSLINE® na stres, depresję, bezsenność, utratę pamięci oraz poprawę humoru. Sprawność naszego mózgu decyduje o tym KIM JESTEŚMY i jak budujemy intymne relacje. Pamiętajmy, orgazm zaczyna się zawsze w...mózgu!

JOANNA KOSTRZEWSKA
Ekspert terapii światłem MNEMOSLINE®, konsultantka Recall Healing, prowadzi 
akcje społeczne, Prezes Plazanet RevitaLash® Polska, Plaza Medical MNEMOSLINE®.

 

Zrozumieć depresję

Mając na uwadze wyżej wymienione czynniki, można stwierdzić, że depresja jest chorobą, która nie tylko ogranicza życiowe i zawodowe aktywności, ale ma bezpośredni wpływ na relacje oraz związek. Partner doświadczający spadku zainteresowań, braku motywacji do działania, z poczuciem małej wartości nie będzie zainteresowany uprawianiem seksu. W depresji częste są także zaburzenia apetytu, co może skutkować zarówno spadkiem wagi, jak i jej wzrostem. Zwłaszcza u kobiet może prowadzić to do sięgania po jedzenie celem ukojenia, co jeszcze bardziej wpływa na poczucie niskiej wartości. 
Osoba, która cierpi na depresję, potrzebuje przede wszystkim zrozumienia swojego zachowania i funkcjonowania. Jednak często trudno jest pojąć, dlaczego partner, który dotychczas był energiczny, potrafił zająć się różnymi sprawami, zaczyna się wycofywać lub jest drażliwy, a jego zachowania niezrozumiałe. W takich momentach wymaganie, aby „wziął się w garść”, będzie z dużym prawdopodobieństwem pogarszać sytuację. W depresji cierpią zawsze dwie osoby, jeśli są w związku, ale złoszczenie się na partnera nie pomoże w rozwiązaniu tej sytuacji. Mamy prawo do własnych odczuć, w tym złości, jednak musimy pamiętać, że depresja jest chorobą. W tego typu problemie, gdy partner nie chce sięgać po pomoc, ważna jest cierpliwość i akceptacja. Już samo to, że sprawna dotychczas osoba doświadcza spadku energii, motywacji jest trudne, a dochodzące do tego zaburzenia w sferze seksualnej jeszcze bardziej wpływają na niższe poczucie wartości oraz dalsze wycofywanie się. Wtedy często pojawiają się używki, które powodują, że zaburzenia ulegają nasileniu. 
Nikt nie chce doświadczać depresji, nie jest to łatwe. Ale jeśli spojrzy się na chorobę jak na zmianę i kryzys, który minie, łatwiej będzie przez to przejść. 
 

POLECAMY

JAK POSTĘPOWAĆ W PRZYPADKU ZABURZEŃ SEKSUALNYCH PARTNERA WYWOŁANYCH DEPRESJĄ?

  1. Czy to na pewno depresja? Sprawdź, czy partner nie doświadczył stresu w ostatnim czasie. Zwłaszcza u mężczyzn stres bezpośrednio wpływa na funkcje seksualne. Nie jest tak, że mężczyzna „zawsze może”. Wzrost prolaktyny w czasie doświadczanego stresu ma bezpośredni wpływ na obniżenie libido czy zaburzenia erekcji.
  2. Często partnerom trudno jest przyznać się, że istnieje problem. Niemówienie o nim będzie zdecydowanie pogarszało sytuację. Zarówno jeden, jak i drugi parter będzie doświadczał frustracji, obniży się jego poczucie wartości, straci radość życia. Gdy widzisz problem, rozmawiaj. Depresja występuje częściej, niż się wydaje. Wstyd, który będzie towarzyszył temu, że życie seksualne nie jest już takie, jak było, jest w tej sytuacji naturalny. Zamykanie się w sobie w związku z jego odczuwaniem będzie pogarszało sprawę. 
  3. Życie seksualne oraz sprawność seksualna jest obszarem bardzo delikatnym. Łatwo jest doprowadzić do sytuacji, że partner jeszcze bardziej wycofa się z relacji. W żadnym wypadku nie prowokuj go i nie wyśmiewaj.
  4. Staraj się nie atakować partnera za to, że doświadcza tego, czego doświadcza. 
    Ty odczuwasz frustrację, ale on także, tylko inaczej. Staraj się nie naprawiać partnera, nie dawaj „złotych rad”. Spokojna rozmowa o tym, co widzisz i co się dzieje, co cię niepokoi, bez oceniania, może być wstępem do pierwszej rozmowy, a stąd już krok do podjęcia leczenia. 
  5. Leczenie zaburzeń seksualnych w depresji zaczyna się od leczenia podstawowego problemu, czyli depresji. Bez tego problem nie rozwiąże się sam, wręcz przeciwnie – prawdopodobnie ulegnie nasileniu.
  6. Kiedy już uda się namówić partnera na wizytę u lekarza, wspieraj go. Staraj się zrozumieć, że choć depresja nie ma wymiernych wskaźników chorobowych, takich jak inne choroby somatyczne, to nie znaczy, że nie istnieje. Próba zrozumienia, co partner może przeżywać, wzmocni proces leczenia.
  7. Wspomniane wcześniej leki przeciwdepresyjne mogą okresowo pogorszyć funkcje seksualne. Lekarz psychiatra czy seksuolog będzie jednak wiedział, jak pomóc w takiej sytuacji. Odstawienie leków, co niestety zdarza się w takim wypadku, ostatecznie spowoduje pogorszenie. W trakcie leczenia lekarz może zastosować zmianę leku, dołączenie innego, który może osłabić działania niepożądane. Lekarz może zalecić też tzw. wakacje lekowe, np. na weekend, opóźnienie przyjmowania leku lub omijanie dawek w stałych odstępach, które spowoduje tylko czasowe obniżenie stężenia leku.
  8. Pamiętaj o sobie. Nie zaniedbuj własnych potrzeb, wspieraj się przyjaciółmi, dawaj sobie energię, ponieważ w tej sytuacji potrzebujesz jej jak nigdy dotąd. 
  9. Gdy parter zaczyna wracać do zdrowia, zacznijcie wprowadzać elementy kontaktów seksualnych. Już sam masaż działa kojąco, uwalnia oksytocynę, zmniejsza stres i tym samym wzmaga proces leczenia. Daj parterowi czas, żeby ponownie odkrył swoją seksualność. Może to być wstępem do znalezienia form kontaktów seksualnych, wcześniej mniej lub w ogóle nie praktykowanych. 
  10. Jeśli w trakcie leczenia macie kłopot z komunikacją, poszukajcie terapeuty. Nauka komunikacji, dzięki której zaczynamy rozumieć drugą osobę, jest warunkiem dobrej relacji, a następnie udanego pożycia seksualnego. Niewypowiedziane urazy i frustracje niszczą systematycznie relacje między ludźmi. Nie wstydź się sięgać po pomoc w takiej sytuacji. Nie ze wszystkim musisz radzić sobie sam. Terapeuta pomoże zrozumieć, co się dzieje między Wami i razem ustalicie plan działania i powrotu do zdrowia.
  11. Nie obwiniaj siebie. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogą doświadczać poczucia, że nie są już tak atrakcyjni dla partnera. Nie bierz do siebie spadku zainteresowania partnera – to czasowe i leczenie może poprawić sytuację. Uczucia, które są w Tobie, są naturalne w tej sytuacji – pozwól sobie na smutek czasowej straty, złość, frustrację, bezsilność, wstyd. Miliony ludzi na świecie doświadczają podobnych problemów. Nie jesteś w tym sam. Ważne natomiast, co z tym zrobisz. Potraktuj to jako element życia. 

 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI