Fundament kompetencji pedagogicznych

Wstęp

Umiejętności komunikacyjne decydują, kim jest nauczyciel i co może przekazać innym. Ich brak powoduje, że nawet nauczyciel z najlepszym metodycznym warsztatem i wiedzą jest odbierany jako słaby pedagog. Taki nauczyciel nigdy nie stanie się autorytetem dla swoich uczniów.

Kim jest/kim powinien być współczesny nauczyciel? Odpowiedź na to pytanie rozwiązałaby wiele problemów polskiej szkoły. W dobie nowoczesnego społeczeństwa, dzięki mediom i informatyzacji, rola nauczyciela jako tego, który przekazuje wiedzę, zmniejsza się. Nauczyciel powinien raczej organizować proces uczenia się, inicjować zainteresowanie ucznia wiedzą, która jest dzisiaj w zasięgu ręki. Powinien poszukiwać metod, które – dostosowane do możliwości ucznia – pozwolą na przyswojenie określonej wiedzy. Oczekiwania wobec nauczyciela – wychowawcy i pedagoga – rosną, szczególnie w sytuacjach skrajnych, gdy uczeń napotyka na problemy edukacyjno-wychowawcze lub jest wybitnie uzdolniony. Rodzice oczekują od nauczyciela zaangażowania, wsparcia, rozmowy, w której nie tylko wskaże słabe strony dziecka i braki wychowawcze, ale podpowie im, co zrobić, podzieli się doświadczeniem, które przyniesie nadzieję na poprawę sytuacji. Liczą, że dostrzeże choć kilka zalet ich dziecka i w ten sposób nie pozbawi ich poczucia kompetencji wychowawczych. Budowanie relacji z uczniami i rodzicami opartych na wzajemnym zrozumieniu – to obszar, w którym mądrego i odpowiedzialnego nauczyciela nie zastąpi żadna technologia.

Wadliwy system

Przed nauczycielem stoją dzisiaj wyzwania dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, ceniona jest aktualna wiedza – świetna znajomość merytoryczna przedmiotu, z drugiej strony niezastąpione są umiejętności budujące pełne zaufania i zrozumienia relacje z uczniem i klasą. Nauczyciel powinien być jednocześnie wrażliwy, komunikatywny, ale też uporządkowany, potrafiący wprowadzić zasady w klasie i konsekwentnie ich przestrzegać. Mieszanka trudna do pogodzenia, zwłaszcza bez przygotowania.

Edukacja przyszłych nauczycieli nie nadąża za oczekiwaniami stawianymi pedagogom. Niewzruszenie od lat koncentruje się na przekazywaniu wiedzy teoretycznej, a nie na zajęciach praktycznych, rozwijających umiejętności komunikacyjne czy interpersonalne. System kształcenia przyszłych nauczycieli jest nadmiernie sformalizowany, mało kreatywny, ograniczający prospołeczną i innowacyjną działalność ludzi. Trudno za ten stan edukacji obwiniać nauczycieli akademickich, których rozwój zawodowy opiera się na pogłębianiu teorii, jej tworzeniu i dzieleniu się z innymi w postaci publikacji naukowych. Nie można mieć za złe nauczycielom akademickim, że takich warsztatów nie prowadzą, bo tego nie potrafią. Mogą jedynie swoim przykładem krzewić określone wartości i postawy, sprzyjające komunikacji i budowaniu relacji. Należy przede wszystkim wprowadzić do programów studiów warsztaty czy ćwiczenia z komunikacji i innych umiejętności wychowawczych. Aby były efektywne, potrzebne są środki finansowe na zatrudnienie trenerów, psychologów, praktyków specjalizujących się w prowadzeniu takich zajęć. Tylko w ten sposób można będzie wypełnić tę lukę edukacyjną w kształceniu przyszłych nauczycieli.

Kompetencji komunikacyjnych nie da się ukształtować przy okazji nabywania wiedzy i umiejętności kierunkowych czy pedagogicznych. Wymagają one innych metod nauczania, zasad organizacji sytuacji edukacyjnej, innych ról studenta i nauczyciela, odmiennych relacji. Kompetencje komunikacyjne skupione są wokół obserwacji własnych uczuć i emocji, ich identyfikacji, nazywania i...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI