Empatyczne słuchanie

Ja i mój rozwój Praktycznie

Wszyscy chcemy być wysłuchani, szczególnie wtedy, gdy jest nam trudno i źle. Oczekujemy wówczas od naszych rozmówców zrozumienia, ciekawości, uwagi i życzliwości. Niestety, rzadko je dostajemy.

Empatia i bycie zrozumianym to podstawowe ludzkie potrzeby. Słuchanie empatyczne odnosi się do jakości kontaktu między dwojgiem ludzi. Nie chodzi tu o intelektualne zrozumienie. Kiedy druga osoba jest naprawdę obecna, a szczególnie kiedy potrafi nas słuchać bez osądzania, porównywania lub prób wpływania na nas, zdarza się coś niezwykłego. Kiedy doświadczamy empatii, sami czasem dochodzimy do wniosków wynikających z wglądu w prawdziwe przyczyny naszych trudności, potrafimy lepiej zrozumieć swoje zachowania i znajdować rozwiązanie w konfliktowych sytuacjach.

Marshall Rosenberg, twórca porozumienia bez przemocy, mówi o empatii jako jakości kontaktu z drugą osobą i gotowości bycia z nią i jej doświadczeniem. Nie oznacza to, że mamy czuć to samo albo coś innego, ale że świadomie kierujemy uwagę na drugą osobę i jesteśmy zaciekawieni jej odczuciami, a nie porównaniem do siebie albo zmienianiem jej odczuć. Empatia dla innych nie wyklucza ani nie stoi w sprzeczności do empatii dla siebie.

Słuchanie w ciszy

Kiedy przychodzi do nas znajoma i wspomina o wypadku, w którym uczestniczyła, pojawia się odruch, aby dać jej radę („Jak najszybciej powinnaś zacząć znowu jeździć”), pocieszyć („Nie zamartwiaj się tak, to nie była przecież twoja wina” ) lub odwrócić uwagę („Ja w zeszłym roku też to przeżyłam…”). Żadna z tych postaw nie jest empatycznym słuchaniem. Nasze nawyki świadczą o tym, że empatyczne słuchanie nie jest tak powszechną umiejętnością, jak byśmy sobie sami tego życzyli.

Czym więc w praktyce jest empatyczne słuchanie? Pewnie największa trudność pojawia się w samej gotowości do ciszy i uważnego bycia z drugą osobą. Uważność i towarzyszenie to przede wszystkim słuchanie w ciszy i bycie w pełni obecnym dla drugiej osoby. Kiedy dziecko opowiada nam w drodze ze szkoły o tym, że nie zdążyło zjeść obiadu, bo pokłóciło się z koleżanką, często odruchowo idziemy do pouczania: „Następnym...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI