Drugoroczni

Wstęp

Bardzo często już w połowie roku szkolnego uczeń i jego rodzice dowiadują się o zagrożeniu powtarzaniem klasy. Bagaż uczuć związanych z taką informacją jest przerażający i trudny do udźwignięcia.

Jestem nauczycielką od dziesięciu lat i wbrew temu, co się mówi o nauczycielach, bardzo lubię swoją pracę i staram się wykonywać ją jak najlepiej. Mam jednak poważny problem z grupą drugorocznych uczniów. Są aroganccy, lekceważą wszystko i wszystkich, wręcz ostentacyjnie się nie uczą. Trudno do nich dotrzeć i zrozumieć, zaakceptować się nie da. Mam wrażenie, że moi koledzy nauczyciele mniej się przejmują tym problemem, chociaż też sobie z nim nie radzą.
Bożena W.


Zanim omówimy sytuację ucznia drugorocznego w szkole, przyjrzyjmy się okolicznościom i emocjom, które towarzyszą faktom. Bardzo często już w połowie roku szkolnego uczeń i jego rodzice dowiadują się o zagrożeniu powtarzaniem klasy. Bagaż uczuć związanych z taką informacją jest przerażający i trudny do udźwignięcia. Szkoła przedstawia fakt drugoroczności jako tragedię, totalną klęskę zarówno dziecka, jak i rodziców. W ten sposób budzi się w nich poczucie winy – „Skoro dopuściłem do takiej sytuacji, jestem nie dość dobrym rodzicem”, świadomość klęski – „Nie poradziłem sobie z własnym dzieckiem”, a także wzajemne obwinianie się matki i ojca – „To przez ciebie, byłeś zbyt surowy”, „Nie, to twoja wina, bo nazbyt pobłażałaś...”. W efekcie rodzina traktuje dziecko jak nieudacznika, a ono samo odczuwa palący wstyd. Jego samoocena spada. W tej sytuacji zostawienie ucznia na drugi rok w tej samej klasie jest – powiedzmy to dosadnie – pomysłem idiotycznym, biorąc pod uwagę spustoszenie, które dokonuje się w psychice dziecka i rodziców. Kara w postaci nieprzyznania promocji w ogóle nie ma sensu – jej koszty i negatywny wydźwięk są olbrzymie, a pozytywnych efektów wychowawczych nie ma właściwie żadnych.

Uczeń drugoroczny bez względu na to, jak się zachowuje, i niezależnie od tego, jak go widzą inni, zmaga się z problemem obniżenia i tak już zachwianego poczucia własnej wartości. Przecież to są w większości dzieci, które już wcześniej miały kłopoty. Warto zdać sobie sprawę z tego, że pozbawiony motywacji do nauki i „olewający” szkołę leń jest...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI