Drogi i bezdroża pomocy psychologiczno-pedagogicznej

Wstęp

Okazuje się, że można rozwiązać problem współpracy szkół z poradniami psychologiczno-pedagogicznymi. W podkrakowskiej gminie specjaliści z niepublicznej poradni diagnozują dzieci w ich miejscu zamieszkania, a następnie z nauczycielami opracowują plan pracy z uczniem i wspólnie go wdrażają. Wszyscy na tej współpracy korzystają, a najbardziej dzieci.

Okazuje się, że można rozwiązać problem współpracy szkół z poradniami psychologiczno-pedagogicznymi. W podkrakowskiej gminie specjaliści z niepublicznej poradni diagnozują dzieci w ich miejscu zamieszkania, a następnie z nauczycielami opracowują plan pracy z uczniem i wspólnie go wdrażają. Wszyscy na tej współpracy korzystają, a najbardziej dzieci.

Według „Ustawy o systemie oświaty”, każde dziecko powinno mieć zapewnioną możliwość korzystania z pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Ustawa kładzie nacisk na „zmniejszenie różnic w warunkach kształcenia, wychowania i opieki pomiędzy poszczególnymi regionami kraju, a zwłaszcza ośrodkami wielkomiejskimi i wiejskimi” („Ustawa o systemie oświaty” z 7 września 1991 r. z późn. zm., art. 1 pkt. 4 i 9). Niestety, rzeczywistość znacznie odbiega od jej zapisów. System świadczenia usług psychologiczno-pedagogicznych nie sprawdza się na terenach gmin wiejskich, gdzie szkoły i przedszkola są bardzo oddalone od poradni. W małych szkołach (poniżej 200 uczniów) rzadko są zatrudniani psychologowie i pedagodzy, nie mówiąc o logopedach. O wyrównywaniu szans edukacyjnych dzieci z obszarów wiejskich mówi się bardzo dużo, jednak działań w tym zakresie jest ciągle zbyt mało.

Jak najszybciej trzeba wprowadzić w prawie oświatowym takie zmiany, które jednostkom samorządu terytorialnego umożliwią wprowadzenie na rynek usług oświatowych – a takimi są usługi psychologiczne, pedagogiczne lub logopedyczne – zdrowo rozumianej konkurencji. Tak, aby publiczne i niepubliczne poradnie psychologiczno-pedagogiczne miały takie same uprawnienia i możliwości działania. Publiczne poradnie psychologiczno-pedagogiczne nadal pozostają monopolistami w świadczeniu pomocy. Absurdem jest to, że specjalista, będąc pracownikiem publicznej poradni, może wydawać wszelkiego rodzaju opinie, natomiast pracując w poradni niepublicznej – tylko niektóre. Przecież aby zostać pracownikiem publicznej lub niepublicznej poradni, trzeba mieć takie same kwa­lifikacje, bo określa je „Ustawa o systemie oświaty”, a nadzór mery­toryczny nad obu typami placówek sprawuje ten sam organ – kuratorium oświaty.

Rozpoznanie potrzeb i oczekiwań


W podkrakowskiej gminie Niepołomice zdecydowano się na nowatorskie rozwiązanie, aby zapewnić szerszy dostęp dzieciom, rodzicom i nauczycielom do różnych form pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Gmina korzysta z usług niepublicznej poradni psychologiczno-pedagogicznej w zakresie prowadzenia badań przesiewowych wśród uczniów zerówek, diagnozy zaburzeń i pracy postdiagnostycznej z uczniami kl. I–III oraz działań profilaktycznych. Najistotniejsze jest to, że diagnoza, terapia oraz działania profilaktyczne prowadzone są bezpośrednio w szkołach i przedszkolach. W związku z tym wszystkie dzieci już w początkowym okresie edukacji mogą otrzymać pomoc (co ważne – w swoim miejscu zamieszkania), a ścisła współpraca poradni z dziećmi, rodzicami i nauczycielami pozwala na skuteczne przeciwdziałanie zdiagnozowanym zagrożeniom.

Na po...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI