Cukrzyca bez tajemnic

Wstęp

Nie ma gotowych recept na to, jak się zachowywać wobec ucznia chorującego na cukrzycę. Wszystko zależy od indywidualnych cech ucznia, od samego nauczyciela oraz od doświadczeń szkoły. Każdy uczeń jest wyjątkowy i niepowtarzalny, każdy ma inne doświadczenia rodzinne, zdrowotne i edukacyjne, z którymi radzi sobie w charakterystyczny dla siebie sposób. Postępowanie nauczyciela musi być dostosowane do wieku i sytuacji dziecka. Wtedy dobrze spełni on swoją rolę, a jego podopieczny będzie mógł rozwijać się i dobrze przystosować do życia z cukrzycą.

Cukrzyca to choroba niezakaźna, której istotą są zaburzenia wchłaniania cukru (glukozy) z krwi. Jest kilka jej rodzajów i każdy wymaga systematycznego leczenia. Chociaż cukrzyca ciągle należy do chorób nieuleczalnych, to możliwości programów leczenia i bardzo staranne ich wypełnianie mogą pozwolić na uniknięcie ostrych powikłań, a także na znaczne zmniejszenie ryzyka powikłań przewlekłych, np. inwalidztwa. W większości przypadków dobrze leczeni chorzy mogą żyć tak jak ludzie zdrowi: kształcić się, pracować, zakładać rodziny itd.

Leczenie cukrzycy wiąże się m.in. ze specyficznymi zabiegami medycznymi (np. wstrzykiwaniem insuliny), nakłuciami palców związanymi z badaniami stężenia glukozy we krwi (dwa do czterech razy w ciągu doby), ograniczeniami wynikającymi z diety, trudnościami z akceptacją choroby, nasilonymi stresami związanymi z pobytami w szpitalu, szkoleniami i zmianą trybu życia.

POLECAMY

Chore dziecko i jego najbliżsi uczą się rozpoznawać objawy choroby odpowiednio wcześnie i zapobiegać ich nasileniu. Uczą się także diety – co, kiedy i w jakich ilościach można zjeść. Dziecko z cukrzycą może jeść wszystko (także słodycze), lecz w ściśle określonym czasie i ustalonych ilościach. Dr hab. Przemysława Jarosz-Chobot, znana polska diabetolog, uważa, że w pomiędzy 11. a 13. rokiem życia większość dzieci jest już w stanie samodzielnie wykonywać zadania związane z leczeniem cukrzycy.

Uczeń chory na cukrzycę

W początkowym okresie po rozpoznaniu cukrzycy uczeń zazwyczaj sprawia wrażenie, jakby zaakceptował chorobę, jednak w miarę upływu czasu może stać się smutny, lękliwy, zbuntowany lub zamartwiać się o siebie. Zachowuje się wtedy niegrzecznie, nie chce współdziałać, staje się uparty. Szczególnie dotyczy to małych dzieci, bowiem z powodu choroby rodzice i opiekunowie mogą zaspokoić znacznie mniej ich potrzeb.

Gdy nastolatek dowie się, że jest chory na cukrzycę, początkowo zazwyczaj nie chce uwierzyć, że do końca życia będzie chory i będzie musiał robić sobie zastrzyki. Może reagować złością, gdyż z powodu choroby nie wolno mu robić wielu rzeczy, które robią jego rówieśnicy, np. objadać się lodami czy wracać późno do domu. Może być mu trudno pogodzić kontrolę leczenia cukrzycy i chęć dorównania przyjaciołom. Zdarza się też, że z powodu licznych poważnych ograniczeń wynikających z programu leczenia choroby nastolatek nie chce się leczyć. Często u chorych nastolatków pojawiają się uczucia bezradności i smutku – dlatego opisują swą sytuację jako „ciężką”.

Uczeń będzie reagował spokojnie i czuł się lepiej, gdy poczuje, że jego nową sytuację akceptują zarówno rodzice, jak i nauczyciele. Co więc może zrobić nauczyciel? Chwalić ucznia, gdy przejmuje jakiś nowy obowiązek, być pogodnym i okazywać mu dużo uczucia. Takie wsparcie jest choremu podopiecznemu bardzo potrzebne. Wychowawca 14-letniego Adama, u którego niedawno rozpoznano cukrzycę typu 1, pomógł chłopcu mówiąc: „Szanuję cię takiego, jakim jesteś, i mam nadzieję, że i ty siebie polubisz siebie chorego”. Jeżeli nauczyciel zauważy, że złe samopoczucie ucznia powtarza się, powinien porozmawiać o tym z jego rodzicami. Pozwoli to na poprawę stanu emocjonalnego dziecka.

Szkoła powinna zapewnić choremu na cukrzycę uczniowi warunki do sprawdzenia poziomu cukru, zjedzenia posiłku o wyznaczonej porze lub wstrzyknięcia insuliny. Powinien także mieć pozwolenie wyjścia z klasy, aby nie rozpraszał reszty uczniów np. wstrzykiwaniem sobie insuliny.

Poczucie bezpieczeństwa

Przebieg leczenia cukrzycy może wpływać zarówno pozytywnie, jak i negatywnie na rozwój emocjonalny chorego dziecka. Gdy widzi, że stan jego zdrowia się poprawia i że środowisko poważnie traktuje jego potrzeby fizyczne i psychiczne, to choroba nie powinna spowodować trwałych zaburzeń emocjonalnych. Co więcej, leczenie przebiegające w takiej atmosferze może wręcz stymulować rozwój dojrzałości emocjonalnej i stabilizacji społecznej.

W początkowym okresie po rozpoznaniu choroby samodzielne wyjścia do szkoły chorego dziecka mogą wywoływać u niego i u rodziców obawę o bezpieczeństwo. Rodzice zadają sobie pytania: czy w szkole ich dziecko będzie miało właściwą opiekę?, czy będzie mogło zjeść posiłek o określonej porze?, czy będzie mogło w spokoju wstrzyknąć sobie insulinę? itd. Aby uczeń i jego rodzice poczuli się bezpiecznie, wystarczy rozmowa z wychowawcą na temat choroby. Rodzice powinni poinformować go, że ich dziecko ma cukrzycę, wytłumaczyć czym ona jest, opisać objawy niedocukrzenia i przedstawić sposoby postępowania. Powinni także dostarczyć do szkoły materiały informacyjne o cukrzycy, które mogą otrzymać w poradni diabetologicznej dla dzieci. Obowiązkiem rodziców jest podanie numerów telefonów kontaktowych nie tylko do siebie, ale także do ośrodka prowadzącego leczenie. Rodzice powinni także przynieść do szkoły zestaw glukagonu – GlucaGen(r) HypoKit (hormon podwyższający niski poziom glukozy we krwi)[R1], który w szkole powinien być umieszczony w łatwo dostępnym miejscu.

Z kolei wychowawca powinien podzielić się otrzymanymi informacjami z innymi nauczycielami. To bardzo ważne, aby nauczyciele byli odpowiednio poinformowani o chorobie, szczególnie nauczyciele wychowania fizycznego i trenerzy. Pozwoli to uniknąć wielu nieporozumień, gdy chore dziecko musi np. nagle przerwać zajęcia i napić się słodkiego soku. Dobrym pomysłem jest wywieszenie w widocznym miejscu pokoju nauczycielskiego informacji o właściwym postępowaniu w pr...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI