Co nauczyciel mówi, kiedy mówi

Wstęp

Posługując się formami pierwszej osoby liczby pojedynczej, nauczyciel podkreśla, że wyraża własne zdanie, za które ponosi odpowiedzialność. Stwarza też uczniom możliwość ustosunkowania się do jego opinii.

Dr Małgorzata Mądry-Kupiec jest psychologiem i pedagogiem, pracuje w Studium Kształcenia Nauczycieli Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Oto szkolna codzienność: nauczyciel prowadzi wykład, ale na twarzach uczniów nie widzi szczególnego zainteresowania. Dlaczego? Powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze, wykład może być po prostu nudny, bo sam nauczyciel nie jest zainteresowany tym, co mówi. Uczniowie doskonale to odczytują, a że emocje są „zaraźliwe”, oni także się nudzą. Po drugie, brak zainteresowania może być wynikiem negatywnego nastawienia nauczyciela do klasy. Wtedy uczniowie odrzucają jego słowa, niejako odwzajemniając niechęć. Po trzecie, brak zainteresowania pojawia się również wtedy, gdy nauczyciel – chcąc przekazać podopiecznym jak najwięcej informacji – zapomina o ich uporządkowaniu i ograniczeniu. Wtedy sam wywołuje szum informacyjny, który utrudnia koncentrację uczniów.

POLECAMY

Przekaz słowny to fundament pracy nauczyciela. Jak zatem może on wykorzystać słowo mówione i na jakie pułapki musi uważać, by skutecznie uczyć i rozwiązywać problemy wychowawcze?

Ciekawą propozycją jest teoria opracowana przez niemieckiego psychoterapeutę Friedmana Schulza von Thuna, który uważa, że każdy komunikat ma cztery wymiary:
- treść, o której mówi nadawca;
- nastawienie do rozmówcy i relacji;
- ujawnienie siebie, swoich cech;
- apel, czyli wywarcie wpływu na odbiorcę.

Oznacza to, że każdy komunikat nauczyciela niesie wiele informacji dla ucznia. Wprost jest zazwyczaj podawana tylko treść. Informacje z pozostałych płaszczyzn kryją się między wierszami, przekazywane są często nieświadomie, co nie świadczy o ich mniejszej wadze czy skuteczności. Wręcz przeciwnie, zdarza się, że ich znaczenie jest większe niż bezpośrednio nadany komunikat, co widać po reakcjach uczniów. Kiedy nauczyciel dostrzeże je, powinien zastanowić się, co oprócz treści przekazuje klasie? W jakim stopniu jest zaangażowany w to, co mówi? Do czego zmierza?

Efekty racjonalnego mówienia

Z racji wykonywanego zawodu nauczyciel najczęściej komunikuje się z uczniami na poziomie rzeczowym, ponieważ przekazuje im konkretne informacje z zakresu swojego przedmiotu. Koncentruje się na realizacji określonego tematu i zazwyczaj stara się, aby jego przekaz był wolny od zabarwienia emocjonalnego. Mimo tego jednak wpływa na reakcję emocjonalną swych uczniów. Spotyka się zatem z zainteresowaniem, szacunkiem, lekceważeniem, wzburzeniem itp. Trudno mu więc oddzielić treść od emocji, które przekazuje wprost (choć nieświadomie) albo wywołuje.

Jeśli nauczyciel stara się mówić bardzo racjonalnie, wyłączając wszelkie emocje, to uczniowie mogą przyjąć jego przekaz z frustracją, agresją lub także bez emocji. A mowa odrzucona lub niewzbudzająca uczuć nie trafia do nich. Dzieje się tak, ponieważ starając się być rzeczowym, nauczyciel nie zwraca uwagi na wzajemną relację z uczniami, zapomina, że jej rodzaj wpływa na stosunek uczniów do tego, co stara się im...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI