Ci, którzy dręczą innych

Wstęp

W szkołach uczniowie doświadczają różnych form przemocy. Najtrudniejsza do uchwycenia, udowodnienia i zdiagnozowania jest przemoc psychiczna. Każdy uczestnik życia szkolnego może być sprawcą, jak i ofiarą takiej przemocy. Kim są ci, którzy znajdują przyjemność w zastraszaniu i psychicznym nękaniu innych?

Tak jak w życiu społecznym występują akty przemocy, tak i w placówkach oświatowych dzieci i młodzież ich doświadczają. Najczęściej jest to przemoc psychiczna, ale zdarzają się też akty fizycznego znęcania się. Przemoc jest zjawiskiem bardzo złożonym, trudnym do opisania, bo ma różne przejawy i dotyczy różnych form zachowania, nie zawsze przez wszystkich uznawanych za coś złego (np. klapsy). Jerzy Mellibruda wyróżnił charakterystyczne cechy przemocy:
•    przemoc jest zawsze intencjonalna,
•    przemocą jest naruszanie jakichś praw i dóbr osobistych jednostki,
•    przemocą jest takie naruszanie jakichś praw i dóbr osobistych jednostki, które uniemożliwiają jej samoobronę,
•    przemoc powoduje zawsze jakieś szkody,
•    przemoc lubi się powtarzać, to znaczy, że często pierwszy akt przemocy jest dziełem przypadku, ale poczucie bezkarności toruje drogę przemocy,
•    przemoc jest rozpaczliwym zagłuszaniem poczucia niemocy,
•    grożenie przemocą jest w istocie aktem przemocy,
•    za przemoc odpowiedzialny jest sprawca, bez względu na to, co zrobiła ofiara.

Co to jest mobbing?

W potocznym rozumieniu „przemoc” rozumiana jest jako akty fizycznego nękania jednostki. Ale dzieci i młodzież najczęściej doświadczają przemocy psychicznej. Jeżeli ktoś doświadcza przemocy psychicznej permanentnie, przez długi czas, wówczas mówimy, że wobec tej osoby stosowany jest mobbing. Choć oczywiście oba pojęcia nie wykluczają się wzajemnie. Mobbing to nic innego jak bezpodstawne, uporczywe i powtarzające się nękanie, prześladowanie psychiczne, zastraszanie jednostki przez osobę lub grupę. Najczęściej mobber (sprawca) ofiarę szykanuje, wyśmiewa, wyszydza, deprecjonuje jej wartości, obmawia i plotkuje, ale też szantażuje. Mobber często stosuje również przemoc fizyczną, najczęściej w formie zaczepek, popychania, wrogich gestów czy inicjowania bójek. Takie zachowania mają charakter celowy i służą do poniżenia, ośmieszenia, zepsucia opinii, a tym samym do izolowania czy wyeliminowania z grupy rówieśniczej ofiary. Mobbing w szkołach (i to nie tylko polskich) zdarza się, niestety, bardzo często. Jeżeli występuje tylko wśród uczniów, jest niezwykle trudny do wykrycia, gdyż ofiary rzadko się skarżą, a sprawcy potrafią maskować swoje działania. W efekcie grono nauczycieli może nie zdawać sobie sprawy z problemów, z jakimi borykają się ich podopieczni. Tak więc warto zastanowić się, kto najczęściej staje się ofiarą przemocy, a kto i dlaczego – sprawcą.

Kim są ofiary mobbingu?

Ofiarą mobbingu w szkole może zostać każdy. Na ogół jednak są to osoby, które w jakiś sposób wyróżniają się z grupy, czyli są „inne”. Ta „inność” może przejawiać się w różnorodny sposób, ale najczęściej są to dzieci słabsze fizycznie, otyłe, z jakimiś defektami fizycznymi, nieumiejące się obronić.

Ofiary charakteryzuje niskie poczucie własnej wartości, niska samoocena, brak szacunku dla siebie, subiektywne poczucie niedostosowania, nie mają umiejętności asertywnych. Dzieci te, zanim jeszcze stały się ofiarami kolegów, bardzo często miały negatywne doświadczenia w kontaktach z rówieśnikami. Badania pokazują, że mają wyższy poziom depresji niż rówieśnicy. Ponadto, psychologowie zwracają uwagę na deficyty emocjonalne, spowodowane brakiem prawdziwej więzi między matką a dzieckiem w okresie niemowlęcym. Prawdopodobnie niezaspokojenie potrzeb emocjonalnych w pierwszym roku życia może mieć związek z wykształceniem cech charakterystycznych dla ofiar.

Kim są mobberzy?

Agresorami są najczęściej osoby silne fizycznie, mające pozytywny stosunek do zachowań agresywnych, wręcz można powiedzieć, że są to osoby zafascynowane przemocą. Przejawiają oni agresję (werbalną i/lub fizyczną) zarówno w stosunku do rówieśników, jak i osób dorosłych. Często grożą, wyśmiewają, poniżają czy zaczepiają innych, po prostu lubią zadawać cierpienie. Ludzi traktują w sposób instrumentalny, do zaspokajania swoich potrzeb. Mają bardzo silną potrzebę dominowania nad innymi i jest ona połączoną z brakiem empatii. W związku z tym nie odczuwają współczucia w stosunku do swoich ofiar, jak również nie mają wyrzutów sumienia ani poczucia...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI