Chłopiec czy chłopczyca?

Psychologia i życie

Niektóre dzieci identyfikują się z płcią przeciwną. Chłopiec mówi, że jest dziewczynką, i chce, żeby zwracać się do niego jak do dziewczynki, a dziewczynka zachowuje się jak chłopiec. Kiedy takie zachowania mogą świadczyć o zaburzeniach tożsamości płciowej u dzieci?

We francuskim dramacie psychologicznym sprzed kilku lat pt. „Chłopczyca” przedstawiona jest historia dziesięcioletniej Laury. Dziewczynka jest typem chłopczycy. Nie interesują jej zabawy stereotypowo przypisywane dziewczynkom. Po przeprowadzce w nowe miejsce nie bawi się z dziećmi z okolicy. Wszystko zmienia się, kiedy poznaje swoją rówieśnicę, Lisę, która bierze ją za chłopca. Na czas wakacji Laura przyjmuje imię Mikaël i dzięki swojej nowej tożsamości zaczyna się otwierać na otoczenie. 

Shiloh, córka Angeliny Jolie i Brada Pitta, od najmłodszych lat nosi chłopięce stroje, spędza czas w towarzystwie braci i nie tylko ubiera się tak jak oni, ale też naśladuje ich zachowanie. Na portalach plotkarskich pojawiają się spekulacje, czy córka znanych aktorów przejdzie w najbliższym czasie serię zabiegów prowadzących do zmiany płci. 

Gazety co jakiś czas opisują podobne jak Shiloh czy filmowej Laury historie dzieci w Japonii, Niemczech, Francji, ostatnio również w Polsce. Już w wieku 5–6 lat czują, że nie są chłopcami, lecz dziewczynkami (lub odwrotnie – czują, że nie są dziewczynkami, lecz chłopcami). Czy już na tym etapie rozwoju można mówić o zaburzeniach tożsamości płciowej?

Nie chcę mieć piersi

Zaburzenia tożsamości płciowej (dysforia płciowa, transseksualizm) są diagnozowane w sytuacji, kiedy obserwujemy głęboką niezgodność między płcią biologiczną danej osoby, czyli przypisaną po urodzeniu na podstawie wyglądu zewnętrznych narządów płciowych, a odczuwaną przez nią płcią. Towarzyszy temu silne, utrwalone i stale wyrażane pragnienie zmiany płci oraz pragnienie bycia osobą innej płci. Jednak na podstawie takich objawów specjaliści nie mogą od razu postawić jednoznacznej diagnozy zaburzeń tożsamości płciowej. Wyraźnie należy oddzielić je od objawów, które są wyrazem sprzeciwu wobec roli związanej z przypisaną płcią (płcią metrykalną). Same zachowania, które nie pasują do roli stereotypowo przypisanej danej płci – np. dziewczęce zachowania u chłopca lub chłopięce u dziewczynek, okazjonalne ubieranie się w ubrania typowe dla płci przeciwnej, preferowanie określonych zabawek – nie są podstawą do natychmiastowej diagnozy zaburzeń identyfikacji płciowej. Nawet jeżeli dysforia płciowa obejmuje niechęć do cech fizycznych lub nadanego imienia, należy brać pod uwagę, że możemy mieć do czynienia jedynie ze sprzeciwem wobec stereotypowo rozumianej roli płciowej. Takie objawy także wymagają interwencji, często psychoterapii dziecka oraz jego rodziny. Zawsze należy zadać sobie wówczas pytanie, czy są w otoczeniu powody, dla których chłopiec chce być dziewczynką lub dziewczynka chłopcem, albo powody, dla których chłopiec nie chce być chłopcem, a dziewczynka – dziewczynką. Jeżeli znajdujemy takie powody, zwykle mamy do czynienia ze stanem przemijającym. Co ważne, u dzieci przed okresem pokwitania nie diagnozujemy transseksualizmu. Jest osobna jednostka diagnostyczna: „zaburzenia identyfikacji płciowej w dzieciństwie”. Taka diagnoza niekoniecznie oznacza trwałe zaburzenia tożsamości płciowej – może wynikać np. z chęci bycia „jak mama” lub „jak tata”. 

Pł...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI