BLIZNA TRAUMY

Wstęp

Czy pamięć doświadczonego lęku trwale zmienia życie ofiar wypadku lub przemocy? - zastanawia się ELŻBIETA ZDANKIEWICZ-ŚCIGAŁA.

Każdy z nas mógłby przywołać lub opisać sytuacje, które wywoływały stany niepokoju, strachu, lęku, czy wręcz paniki. Dla niektórych pamięć tych doświadczeń będzie wspomnieniem z dzieciństwa – minionym, czasem może zabawnym. U innych lęk może pojawiać się tylko w pewnych sytuacjach. Jednak dla osób, które stały się ofiarami wypadków bądź doświadczyły przemocy, pamięć doświadczonego lęku trwale zmienia coś w życiu. Niby wszystko pozostaje normalne, ale nawet całkowicie wyleczony z obrażeń człowiek ciągle czeka na coś nieokreślonego, czuje się, jakby wypatrywał niebezpieczeństwa. Widzi absurdalność swoich zachowań, jednak lęk jest silniejszy niż wszystkie racjonalne argumenty. Trzeba nauczyć się z nim żyć.

W przeszłości każdej z tych osób dane były doświadczenia charakteryzujące się trzema parametrami: zagrożenie życia własnego lub bliskich; przeżycie w trakcie zagrożenia emocji negatywnych o ekstremalnym nasileniu, głównie strachu i przerażenia; utrwalenie i zgeneralizowanie reakcji strachu, która stanowi podstawę powstałego urazu psychicznego.

Z literatury przedmiotu wiadomo, że strach pojawiający się w odpowiedzi na „przypadkową stymulację bodźcową” niejednokrotnie kryje w sobie wcześniejsze doświadczenia traumatyczne. Trauma, z uwagi na ekstremalność zagrożenia życia własnego lub bliskich, pozostawia po sobie niezatarty ślad w postaci zmian funkcjonowania całego organizmu. Jednakże swoje największe piętno odciska w mózgu. Silna stymulacja centralnego układu nerwowego w czasie zdarzenia traumatycznego może stać się przyczyną trwałych zmian neuronalnych, które w negatywny sposób wpływają na uczenie się, habituację i dyskryminację bodźców. Zauważono, że nadmierna reakcja stresowa, przejawiająca się pobudzeniem psychofizjologicznym, występuje w odpowiedzi na specyficzne dla traumatycznego wydarzenia bodźce, które zostały skojarzone z przeżytą sytuacją.

Dzisiaj już wiemy, że pojawienie się lęku w odpowiedzi na stymulację zbliżoną do pierwotnej związane jest z pamięcią stanu. Powstaje ona w oparciu o dwa częściowo niezależne układy pamięci: tzw. pamięć emocjonalną (pamięć układu limbicznego) i pamięć deklaratywną (jawną, czyli pamięć hipokampa). Oba systemy pamięci, jak wykazali Antonio Damasio i Joseph LeDoux, mogą tworzyć spójną wewnętrzną reprezentację doświadczenia, ale w przypadku ekstremalnego stresu mogą działać częściowo odrębnie, lub wręcz oddzielnie. Czasem zapis pamięciowy traumy może być jedynie zapisem w pamięci emocjonalnej, pozbawionym elementów dostępnych w werbalnej, narracyjnej postaci.

Pamięć stanu może być w różnym stopniu dostępna świadomości. Wówczas gdy obie drogi aktywacji w mózgu (działając równolegle) tworzą spójny narracyjny opis zdarzenia łącznie z emocjonalnym przeżyciem, mamy do czynienia z pełnym odzwierciedleniem. Basil van der Kolk – niekwestionowany znawca przedmiotu – pisząc o kodowaniu doświadczeń traumatycznych, nie...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI