Dzisiaj uczniowie chcieliby nic nie robić. Najlepiej podać im piwo i do niczego nie zmuszać. Czasem można dostrzec u nich jakieś krótkotrwałe zainteresowanie, ale każdemu poważniejszemu wysiłkowi skutecznie się opierają. Czego oni od nas oczekują?” To pytanie pewnej francuskiej nauczycielki wyraża frustracje, z powodu których cierpi wielu nauczycieli na całym świecie. Do negatywnej postawy uczniów dochodzi jeszcze to, że politycy, rodzice, psychologowie, szefowie ds. personelu są zgodni, że szkoła nie wypełniła należycie swej roli w ich procesie kształcenia.
„Nauczyciele są jedyną grupą zawodową, której do tej pory nie dotknęła jeszcze »Dyskusja o błędach w sztuce« – stwierdza szwajcarski naukowiec, Anton Strittmatter. – W czasach, gdy poglądy na pracę się zmieniają, a całe gałęzie zawodowe znikają z rynku pracy, także środowisko nauczycielskie nie może funkcjonować tak jak dotychczas. Nauczyciele muszą zdecydowanie podać w wątpliwość obraz swojego zawodu, ponieważ jest on jednym z niewielu niezagrożonych wymarciem. Czy są w stanie tego dokonać? Czy przygotowali się na wyzwania przyszłości? Fakt, że od nich samych wychodzi tak niewiele propozycji poprawy, przemawia przeciwko temu.”
Martine Lani-Bayle, psycholog kliniczny i pedagog, ma niezwykłe wytłumaczenie dla tego bezruchu w środowisku nauczycieli oraz dla problemów, jakie ma ono z uczniami. Zgodnie z jej tezą, system szkolny i plany lekcji są tak dostrojone, że jedynie nauczyciele i uczniowie pochodzący z tej samej warstwy mogą z nich skorzystać.
Aby udowodnić tę tezę, zastosowała kwestionariusz i głęboki wywiad wśród francuskich nauczycieli. W „Journal des Psychologues” Lani-Bayle tłumaczy: „Zainteresowałam się nauczycielami, ponieważ to do nich należy pośredniczenie w procesie zdobywania wiedzy. Znajdują się w ważnym miejscu, w którym to, czego sami się nauczyli, chcą przekazać dalej, następnemu pokoleniu. Dlaczego? Co jest wyzwalaczem? Gdzie i kiedy powstała taka chęć? Czy uda się nauczycielowi zmotywować ucznia do nauki, a może jest to osiągalne jedynie w przypadku dzieci, które dorastały w tradycji wiedzy podobnej do tej, w której on sam się wychowywał?”
Większość nauczycieli, jak stwierdza Martine Lani-Bayle, wzrastała w atmosferze dyskusji i opowiadań o szkole i uczniach. Zawód nauczyciela towarzysz...
Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.
