Póki życia, póty nadziei – mówi stare przysłowie. Trudno żyć tylko nią, ale bez niej żyć jeszcze trudniej. Gdzie zatem jej szukać, jak ją w sobie wzbudzić?
Jest dziennikarzem i publicystą. Publikował w „Gazecie Wyborczej”, „Przekroju”, „Polityce”, „Newsweeku”, „Wprost”. Autor książek: Kafka z Mrożkiem. Reportaże pomorskie; Sześć pięter luksusu. Przerwana historia Domu Braci Jabłkowskich; Elegancki morderca; Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka; Koronkowa robota. Sprawa Gorgonowej; 1939. Wojna? Jaka wojna? Jego ostatnia książka to reportaż Nic osobistego. Sprawa Janusza Walusia.
Póki życia, póty nadziei – mówi stare przysłowie. Trudno żyć tylko nią, ale bez niej żyć jeszcze trudniej. Gdzie zatem jej szukać, jak ją w sobie wzbudzić?
Ciekawiło mnie, jak to się stało, że taki zwykły chłopak decyduje się przeprowadzić mord polityczny. Wiele godzin przegadałem z Januszem w więzieniu i ciężko mi było połączyć tego sympatycznego człowieka z facetem, który z zimną krwią zabił przywódcę politycznego i nigdy nie uderzył się za to w pierś.
Piętno przekazywane z pokolenia na pokolenie jest nie do zmycia. Człowiek zostaje nim naznaczony do końca życia, a im głośniejsza sprawa, tym trudniej się schować. Trudniej być sobą. Trudniej samemu kształtować swoje życie.
Była w tych kolejach losu, zarówno Barbary Sadowskiej, jak i jej syna, jakaś nieuchronność, coś jakby zbliżanie się ćmy do płomienia świecy - mówi Cezary Łazarewicz.