Gdy Zygmunt Freud prowadził praktykę, pozostawały mu jedynie spekulacje. Dziś można zajrzeć do mózgu pacjenta i zobaczyć, jakie ślady pozostawia tam psychoanaliza.
Gdy Zygmunt Freud prowadził praktykę, pozostawały mu jedynie spekulacje. Dziś można zajrzeć do mózgu pacjenta i zobaczyć, jakie ślady pozostawia tam psychoanaliza.
Szacuje się, że nawet 20 proc. populacji doświadcza umiarkowanych objawów jesienno-zimowej melancholii. Większość spośród cierpiących na nią to kobiety, a najczęściej pojawia się u osób w wieku od 20 do 40 lat. Jak można sobie z nią radzić?
Bezpieczny styl tworzenia więzi to wielki kapitał, sposób na dobre, otwarte i odważne życie. Wiele osób buduje jednak relacje, w których nie czują się bezpieczne, w których ranią i są ranione. Na początku historii ich miłości coś musiało się zdarzyć.
Jesienią dni stają się krótsze od nocy i dociera do nas coraz mniej światła. To poważnie wpływa na nasze samopoczucie. Do potocznego języka weszły takie określenia, jak "jesienne smutki" czy "jesienna depresja". Obrazują one zjawisko (a właściwie wachlarz zjawisk), które staje się udziałem wielu ludzi w okresie tzw. przesilenia jesiennego, a potem także w trakcie zimy.
Kiedy wydaje się, że wszyscy odczuwają radość i świętują z bliskimi, w świecie ludzi, którzy doświadczyli bolesnych strat, są samotni lub cierpią na depresję, szczęście może być jednym z najbardziej odległych i najtrudniejszych do osiągnięcia stanów.