Większość psychiatrów dziecięcych uważa, że przed okresem dojrzewania depresja pojawia się bardzo rzadko. Problem w tym, że u kilkuletniego dziecka trudno jest odróżnić przygnębienie i smutek od depresji rozumianej jako zaburzenie psychiczne. Specjaliści przyjmują, że u dzieci poniżej 6. roku życia smutny wyraz twarzy trwający co najmniej tydzień albo niemożność przeżywania radości może świadczyć o obniżonym nastroju. Innymi objawami depresji w tym wieku mogą być: brak apetytu hamujący prawidłowy przyrost wagi, zaburzenia snu oraz obniżenie dotychczasowej aktywności.
U dzieci w wieku przedpokwitaniowym na plan pierwszy wysuwa się lęk, którego wyrazem może być nadmierny związek z osobami bliskimi, obawa o ich życie, odmowa chodzenia do szkoły. Pojawiają się bóle głowy i brzucha. Depresja w tym okresie może występować także pod postacią zaburzeń zachowania oraz wzmożonej aktywności. Zaburzenia nastroju to smutek, przygnębienie, rozpacz, płaczliwość, ale również napady złości i chwiejność nastroju. Zaburzenia aktywności mogą manifestować się spadkiem wydolności w nauce, odmową chodzenia do szkoły, niechęcią do zabawy, tendencją do izolacji. Z kolei takie zaburzenia somatyczne, jak zanieczyszczanie się, bóle głowy i brzucha, zaburzenia snu i apetytu, mogą maskować objawy depresyjne.
Depresja w okresie dojrzewania zajmuje szczególne miejsce w psychiatrii dzieci i młodzieży. Chodzi tu przede wszystkim o depresję młodzieńczą. Nie musi ona prowadzić do głębokich zaburzeń nastroju i dezorganizacji aktywności. Pogarszają się jednak wyniki w nauce, pojawiają się zaburzenia koncentracji uwagi, poczucie nadmiernego zmęczenia i senności, częste wahania nastroju o...