W stadzie

Tomasz Maruszewski

Wyrzutów sumienia brak, bo przecież wszystko zostało zrobione w słusznej sprawie, a poza tym… tak myślą wszyscy.

Rozwijający się w naszym kraju konflikt nasuwa kilka refleksji. Pierwsza dotyczy kultury honoru. W kulturach takich cześć osobista i reputacja wysuwają się na plan pierwszy. Kiedy czyjaś cześć zostanie naruszona, uprawniona jest zemsta. Nie musi być realizowana natychmiast – może zostać odłożona na później. Upływ czasu nie zmniejsza jej rozmiarów; zainteresowane nią osoby kultywują w sobie nienawiść do rzekomych lub rzeczywistych sprawców utraty swojej reputacji. Steven Pinker twierdzi, że we współczesnych społeczeństwach kultury honoru stopniowo zanikają (strach pisać, gdzie są jeszcze żywe), gdyż koszty odwetu stały się dla zbiorowości zbyt wysokie. Przejawy takiego zachowania i sposobu myślenia pojawiły się natomiast w Polsce, gdzie motyw zemsty steruje zachowaniami wobec specyficznych grup, na przykład lekarzy, humanistów itd., czy po prostu tych, który myślą inaczej.

POLECAMY


Druga refleksja dotyczy zdolności naszego gatunku do uk...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI