SŁOWA, OBRAZY, DŹWIĘKI 21

Wstęp

PRZEMYSŁAW TOBOŁA przygląda się duszom w "Godzinach", zaś BRONISŁAW MAJ analizuje wiersz Jerzego Illga.

Chwile cienia i wyzwolenia

Film „Godziny” to obraz duszy niespełnionej, drzemiącej w kobiecie i mężczyźnie. Ten obraz Stephen Daldry wyrysował kamerą w formie trójwymiarowej mandali. Trzy życiorysy trzech kobiet, żyjących w trzech epokach, zawarte w jednym dniu – Virginii Woolf (rok 1923, w tej roli Nicole Kidman), Laury Brown (rok 1951, Julianne Moore), Clarissy Vaughn (rok 2001, Meryl Streep) – tworzą kręgi zazębiających się wcieleń kobiet i mężczyzn. Wirują ludzkie smutki i radości, ekstaza i obłęd. Usypane z tysięcy wyszukanych stylistycznie kadrów filmowych, koła samsary bezszelestnie obracają się w takt hipnotycznej muzyki Philipa Glassa.

Szkielet fabuły wyznaczają motywy z powieści Virginii Woolf, której tytułowa bohaterka – pani Dalloway – przyjmuje gości, by zabić poczucie pustki istnienia. Virginia, Laura i Clarissa od rana przygotowują więc przyjęcie, zmagając się z poczuciem życiowego niespełnienia. Bohaterowie „Godzin” są swoistymi odmieńcami. Virginia, zmagająca się z depresją, zamknięta w domu na wsi, marzy o światowym życiu Londynu, nawet za cenę nawrotu choroby. Pragnie żyć jak jej siostra Vanessa (Miranda Richardson), pełna radości i uśmiechu, baraszkująca ze swoimi synami jak wilczyca z młodymi wilczkami. Laura zaczytuje się w powieści Virginii Woolf. Postanawia popełnić samobójstwo, bo dusi się w małżeństwie z dobrodusznym, uwielbiającym ją Danem (John C. Reilly). Laura najpełniej prezentuje archetyp wyrzutka. Decyzja o porzuceniu męża i dwójki dzieci w roku 1951 dorównuje heroizmem „wyjściu z cienia” gejów w latach 90. ubiegłego wieku. Widok odjeżdżającej matki utkwił w sercu Richarda (Ed Harris) po kres jego dni – obok wspomnienia piękniej Clarissy, którą jednak porzucił. Louis (Jeff Daniels), eksnarzeczony Richarda, wikła się w melodramatyczny romans ze swoim studentem. Clarissa, redaktorka w wydawnictwie, matka zdolnej studentki, od lat 10 żyje w szczęśliwym związku z Sally. Jednak to chwile spędzone z Richardem, który przed laty nazywał ją „panią Dalloway”, do dziś wyznaczają rytm jej życia.

...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI