Najpierw jest szok i niedowierzanie. Potem pojawia się ból i poczucie zranienia, niespełnionych obietnic i utraconych nadziei, poczucie krzywdy, a także lęk przed nadchodzącym, nieznanym etapem życia. Sytuacja wynikająca z rozwodu stawia wszystkich członków rodziny w nowych rolach. Zmienia się wszystko: myślenie o sobie, o partnerze, obowiązkach, sprawach finansowych. Ale największy dramat w trakcie rozwodu czy separacji przeżywają dzieci. Statystyki wskazują, że ponad połowa rozwodzących się par ma dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym.
Na rozwód nikt nie jest przygotowany – dorośli argumentują słuszność swojej decyzji, szukają włas[-]nych sposobów poradzenia sobie w tym trudnym dla nich czasie. Dzieci nie posiadają takich umiejętności. Dla nich informacja, że „tata nie będzie już z nami mieszkał”, „mama będzie się z wami widywała dwa razy w miesiącu”, jest jak trzęsienie ziemi, które powoduje utratę wszystkiego, co gwarantowało poczucie bezpieczeństwa.
W trakcie podejmowania decyzji o separacji czy rozwodzie rodzice zapominają o dziecku, choć obowiązkiem rodzica jest ochrona dziecka przed negatywnymi skutkami konfliktu, w jakim uczestniczy, a przecież rozpad małżeństwa nie jest równoznaczny z zaprzestaniem bycia rodzicem.
Dziecko w emocjach
Rodzicom wydaje się często, że rozstanie to tylko ich problem. Dzieci zwykle na długo przed rozwodem odbierają sygnały zachodzących zmian. Napięta atmosfera w domu, krzyki, kłótnie, „ciche dni” wywołują u nich uczucie zagubienia, bezradności i osamotnienia. Rodzice zaabsorbowani są sobą, próbują poradzić sobie ze stresem, jaki towarzyszy rozwodowi, i nawet nie uświadamiają sobie, że mniej czasu poświęcają dzieciom, zostawiając je same z ich problemami. Dorośli są wiecznie podenerwowani, niecierpliwią się, nie rozmawiają z dziećmi o tym, co dzieje się między mamą a tatą, aż pewnego dnia jedno z rodziców znika.
Znikają też rzeczy osobiste, które na co dzień stanowiły o obecności rodzica w domu. Dziecko czuje się zdezorientowane i odpowiedzialne za to, co się stało. Nie ma świadomości, że ten pełen zmian i destabilizacji okres rozwodu rodziców to sytuacja przejściowa. Narasta w nim poczucie lęku, że któregoś dnia może zniknąć i drugi rodzic, a ono zostanie samo. Zastanawia się, co teraz z nim będzie, czy oboje rodzice jeszcze je kochają, z kim będzie mieszkać.
Dzieci do lat 5 mogą być bardziej płaczliwe niż zwykle, niespokojne, miewają trudności ze snem, jedzeniem, są rozdrażnione. Niekiedy zapominają umiejętności nabytych w poprzednich okresach rozwoju. Dzieje się tak dlatego, że dzieci nie rozumieją zmian zachodzących w ich życiu. Nie mają jeszcze ukształtowanych pojęć czasu czy odległości, dlatego wszystkie zachodzące dookoła zmiany (jak np. wyprowadzka rodzica) mają dla nich charakter...
Rozwiedzione dzieci
Rozwód jest jednym z największych kryzysów życiowych. Ciężko pozbierać się po nim dorosłym, a co dopiero dzieciom. Jak przeżywają rozstanie rodziców przedszkolaki, a jak nastolatki? Jak pomóc dzieciom odnaleźć się w nowej sytuacji?