POWODY CHODZENIA ZE SOBĄ DO ŁÓŻKA

Wstęp

To, że ludzie chodzą ze sobą do łóżka, nie wynika tylko z ich seksualnych potrzeb. Życiem erotycznym człowieka kierują także inne, nieraz bardzo zaskakujące, motywacje. Niestety, ich wynikiem bardzo często jest brak satysfakcji ze współżycia. A w parze z nim, zwykle idzie kryzys związku.

Marek przeczytał w popularnym piśmie, że ludzie w jego wieku uprawiają seks średnio iks razy w tygodniu, i uznał, że musi wyrównać do średniej, aby nie być „gorszym”, choć ani on, ani jego żona nie czuli potrzeby częstszych kontaktów seksualnych.
Dorota po rozstaniu z chłopakiem czuła się bardzo samotna. Chodziła więc do klubów, żeby kogoś poznać, i często lądowała w łóżku z kimś, kogo właściwie nie znała. Piotr ma opinię playboya, ponieważ zmienia dziewczyny jak rękawiczki. Z żadną nie był dłużej niż dwa tygodnie. Twierdzi, iż kobiety tak go fascynują, że musi ciągle „odkrywać i zdobywać nowe”.
Czy o seks w tych przypadkach chodzi? Psycholodzy i seksuolodzy są zgodni, że do naszych sypialni często zakradają się inne niż seksualna potrzeby. Warto im się przyjrzeć, gdyż zjawisko to staje się nierzadko powodem braku satysfakcji nie tylko erotycznej, ale i w związku jako takim.
Jedną z takich nieseksualnych potrzeb jest lęk przed samotnością. Wiele osób sądzi, podobnie jak Dorota, że pójście z kimś do łóżka pozwoli choć na chwilę poczuć czyjąś bliskość, zrozumienie i akceptację. A może nawet zaowocuje dłuższym związkiem. Najczęściej jednak osoba uciekająca przed samotnością w kontakcie z kimś przypadkowym odczuwa ją jeszcze silniej. Jej potrzeby pozostają niezaspokojone. Zamiast upragnionej bliskości – czuje pustkę i rozczarowanie. Seks bowiem nie zastąpi budowania więzi: poznawania się, zaufania, zrozumienia, troski i czułości.
Przykładem może być Maria, która niedawno przeprowadziła się do nowego miasta. Bardzo tęskni za rodziną i przyjaciółmi. Nie chce spędzać w samotności kolejnego wieczoru, zaprasza więc do siebie niedawno poznanego mężczyznę. Idą do łóżka. Jednak Maria nie odczuwa satysfakcji, mimo że wszystko w sypialni przebiegało normalnie. Zaczyna martwić się, że ma problemy seksualne. Tymczasem za brak satysfakcji erotycznej winić należy uwikłanie w seks innego motywu – ucieczki przed samotnością. Połączenie dążenia do seksualnej przyjemności i pozaseksualnych pragnień sprawia, że żadna z tych potrzeb nie zostaje zaspokojona.

Przyczyną uwikłania się w przypadkowy kontakt seksualny może też być chęć zemsty na partnerze, na przykład za jego zdradę („Skoro partner był niewierny, to ja mu pokażę, jak to jest być zdradzonym!”). Takie odwetowe zachowania najczęściej prowadzą do serii zdrad z obu stron. Seks z kimś innym w akcie zemsty najczęściej nie przynosi satysfakcji erotycznej, za to prowadzi do rozpadu związku. Lepiej porozmawiać o swoich uczuciach i zasadach, na jakich związek ma dalej trwać.
Powodem przypadkowych kontaktów seksualnych bywa bunt wobec autorytetów. Charakterystyczny dla młodzieży, w życiu dorosłym może przybrać postać pragnienia wszystkiego tego, co jest zakazane, na przykład...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI