Kurtynka

Czego nastolatek nie powie rodzicom

Życie nastolatków nie jest ciężkim kawałkiem chleba, tylko pajdą. To taki dość stresujący okres próbny na stanowisku dorosłego. Uczysz się życia, rozwiązywania konfliktów. W tym samym czasie szukasz drogi, która będzie dla Ciebie najbardziej odpowiednia już na pełnym etacie bycia dorosłym. Ta droga jest często wyboista, a pogoda nie zawsze Ci dopisuje. Co się dzieje w takim razie, kiedy na tej trasie nastolatek „złapie kapcia” albo pojawi się jakaś inna usterka?

Możliwości są dwie: albo zakasasz rękawy, albo uciekasz. Dziś chciałbym poruszyć tę drugą opcję, bo przecież nic nie napawa tak bardzo optymizmem jak widok swojego dziecka, które sunie przez dorastanie jak przez autostradę. Czasami dla nastolatka niektóre problemy są na tyle ciężkie, że potrzebuje jakiejś formy ucieczki od tego przygniatającego doła. W takich momentach zachowanie nastolatka może być źle interpretowane przez ich opiekunów. Zamykanie się w pokoju, ucieczka z domu, chamskie zachowanie lub doraźne eksperymentowanie ze środkami psychoaktywnymi. Są to właśnie przykłady różnych form ucieczki od problemów. Nie zawsze są to oznaki złego wychowania lub błędu rodzicielskiego, pod spodem tych zachowań kryje się lęk i przerażenie: „A co, jeśli nie dam rady?”.
Kiedy myślę o swoich kr...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI