Intymność w służbie starań o dziecko

Psychologia i życie Otwarty dostęp

Czasami poczęcie dziecka okazuje się dla partnerów zaskakująco trudną próbą dla ich związku. Szczególnie, kiedy starania się o dziecko odbywają się pod ścisłą kontrolą lekarza i wiążą się z pokonywaniem trudności natury medycznej. Na co warto być gotowym i jak wspierać się wzajemnie w tej emocjonalnej przeprawie?

Niepłodność uznawana jest przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za chorobę cywilizacyjną. Niestety w części przypadków badania medyczne nie są w stanie jednoznacznie wskazać przyczyny niemożności zajścia w ciążę. Zdarza się też, że osoby, które zostały zdiagnozowane jako bezpłodne, w końcu mają dzieci, choć nie korzystały z żadnego leczenia. Dr med. Christiane Northrup, lekarz ginekolog, autorka bestsellerowych książek, m.in. Ciało kobiety, mądrość kobiety, zwraca uwagę na sytuację psychiczną osób borykających się z tym problemem. Według Northrup kobiety, u których rozpoznaje się problemy z płodnością, są dwukrotnie bardziej narażone na depresję. Odczuwalne jest to szczególnie mocno po około dwóch latach od rozpoczęcia prób zajścia w ciążę. Płodność kojarzy się nam z potencjałem, formą kobiecej siły i męskiej mocy. Nie wszyscy chcemy mieć dzieci, ale chcielibyśmy mieć poczucie, że jesteśmy zdolni mieć dziecko, jeśli tego zapragniemy. Kojarzy się z młodością, twórczością, zdrowiem, nieograniczonym potencjałem. Jej brak odczuwany jest jako bezsilność, starość, niemoc. Uderza w poczucie wartości oraz poczucie naszej męskości i kobiecości.

Nieustanny egzamin

Jak wyglądają lata starań o dziecko? Przede wszystkim naznaczone są bardzo wysokim, może graniczącym z pewnością, ryzykiem wpadnięcia w pułapkę zadaniowości w seksie. Niektóre pary mówią nawet, że są „w procesie” starania się o dziecko. Jak w procesie rekrutacyjnym czy w procesie starania się o awans. Każde z partnerów może przeżywać wtedy własne trudności seksualne. 
Zacznijmy od próby wyobrażenia sobie, co wtedy się dzieje z mężczyzną? Wyobraźmy sobie, że prosto z pracy lub w przerwie pędzi do domu, by odbyć stosunek z partnerką o określonej godzinie. Tak, w pewnych sytuacjach to mogłoby być bardzo ekscytujące. Wielu moich klientów i klientek marzy, żeby dostać wiadomość od partnerki lub partnera o treści: „Rzuć wszystko i wracaj do domu, chce się z Tobą kochać!”. Bywa, że czekają na taką wiadomość całe lata. Ale w tym wypadku kobieta wcale niekoniecznie płonie z pożądania, po prostu teraz jest najkorzystniejszy moment, by doprowadzić do zapłodnienia. On ma poczucie, że musi mieć erekcję, przecież to TEN dzień w miesiącu, teraz od niego wszystko zależy. Stąd poczucie, że musi być gotowy TERAZ. Niezależnie od tego, w jakim jest nastroju, czy wcześniej się pokłócili, czy może mieli dobry dzień, ile spraw jest dziś na liście. Cechą wspólną dla wielu mężczyzn i kobiet, którzy doświadczają problemów w życiu seksualnym i są klientami seksuologów, jest właśnie lęk zadaniowy. Dla takiej osoby życie seksualne to nieustanny egzamin. Skutkiem lęku zadaniowego, który w okresie starań o dziecko może być szczególnie nasilony, mogą być problemy z wywołaniem i utrzymaniem erekcji, przedwczesny wytrysk, a u kobiet trudności z osiągnięciem orgazmu, ostatecznie nawet unikanie zbliżeń. Wreszcie rozwijają się problemy emocjonalne. Mężczyzna ze swoimi problemami najczęściej czuje się samotny. Myśli, że tylko on jeden w łóżku nie daje rady. Próbuje ukrywać swoje frustracje nawet przed partnerką, ratując się np. tabletkami mającymi wspomagać erekcję czy środkami reklamowanymi jako opóźniające wytrysk. Mogłabym jeszcze dodać, że najprawdopodobniej będzie to mężczyzna, który dużo pracuje, ale jest to praca siedząca. Poza okresem starań o ciążę, kiedy para zwraca szczególną uwagę na zdrowy tryb życia, raczej niedosypia, odżywia się niezdrowo. Problemy nasilają się dodatkowo, kiedy partnerka jest wymagająca i krytyczna wobec mężczyzny lub gdy on ma świadomość, jak bardzo jej zależy na zajściu w ciążę. Oczywiście nie chce jej zawieść. U mężczyzny rozwija się poczucie zagrożenia, które wzmaga lękowe pobudzenie, nerwowe reakcje. Problemy mogą się pojawić t...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI