EROS W OKOWACH LĘKU

Wstęp

Mężczyźni podświadomie lękają się kobiet i niepokoją o własną sprawność seksualną. Dlatego fantazjują o wielu anonimowych, uległych kochankach, które są w stanie zaspokoić w każdym miejscu i o każdej porze.

Marzenia i fantazje seksualne snute przez kobiety i mężczyzn są wyrazem najskrytszych, nieukojonych (bo najczęściej niemożliwych wręcz do spełnienia w realności) pragnień. Jak wykazały liczne badania, mężczyźni średnio dwukrotnie częściej niż kobiety snują najróżniejsze fantazje na temat najbardziej dla nich przyjemnych rodzajów seksualnych zaspokojeń. Skoro tak jest, to niewątpliwie przeżywają oni co najmniej dwa razy więcej różnego rodzaju trudności w doznaniu satysfakcji seksualnej, wśród których poczesne miejsce zajmują te wynikające z lęków i niepewności w tym zakresie.
W marzeniach seksualnych wielu mężczyzn pojawia się pragnienie częstej zmiany bardzo atrakcyjnych, młodych partnerek. Oto jedna z częściej przytaczanych w literaturze seksuologicznej fantazji: „Jestem burmistrzem małego miasteczka pełnego nagich dziewcząt w wieku od 20 do 24 lat. Kiedy przechodzę ulicą, wybieram sobie tę, która akurat dzisiaj najładniej wygląda, i mam z nią stosunek. Każda z nich zawsze chce się ze mną przespać”. Dla porównania warto podać, że tylko 8 proc. kobiet snuje marzenia o zmianie partnerów.

Innym charakterystycznym elementem męskich fantazji seksualnych jest pragnienie uprawiania seksu z więcej niż jedną partnerką. G. D. Wilson twierdzi, że „typowo męskie marzenie seksualne to znaleźć się w łóżku z sześcioma nagimi kobietami równocześnie, z których każda całuje, pieści i liże”.
Kolejną znamienną cechą marzeń seksualnych mężczyzn jest nie tylko pragnienie odbywania stosunków z nieznanymi kobietami, ale i to, że potrafią fascynować się wyłącznie jednym fragmentem ciała partnerki. Snując fantazje o seksualnym spełnieniu, widzą „oczyma duszy” tylko to szczególnie ulubione miejsce. Ten „fragmentaryzujący” aspekt męskich fantazji seksualnych (niespotykany w marzeniach seksualnych kobiet) Bruce J. Ellis i Donald Symons przedstawiają w sposób następujący: „Najbardziej uderzającą cechą męskich fantazji seksualnych jest traktowanie seksu jako czysto fizycznego pożądania wyzbytego z uczuć i przywiązania, flirtu i zalotów, intrygi i gry wstępnej”.
Swoim wyimaginowanym partnerkom mężczyźni przypisują zazwyczaj dwie istotne cechy: po pierwsze – są one zawsze chętne do wszelkich seksualnych „igraszek”, a po drugie – jak to ujął David M. Buss: „Zbiorowym bohaterem męskich fantazji erotycznych są kobiety liczne i nagie, ale nie przejawiające śladu zaangażowania uczuciowego”.

Niektóre z wyżej opisanych cech podniet erotycznych mężczyzny mogą mieć biologiczne uzasadnienie. Szczególnie dotyczy to marzeń o dużej liczbie młodych, pięknych i zawsze gotowych do seksu kobiet. Zdobycie wielu partnerek seksualnych w pewnym sensie stanowi bowiem dla mężczyzny „biologiczny imperatyw”, najdobitniej bodaj opisany przez twórcę biosocjologii E. O. Wilsona w studium „O naturze człowieka”. Otóż poszukiwanie nowych partnerek seksualnych wytłumaczyć można prosto: im więcej kobiet zdoła zapłodnić mężczyzna, w tym większym stopniu uczyni się „nieśmiertelnym” pod względem genetycznym. Warto przy tym pamiętać, że męski organizm cechuje się niezwykłą produktywnością rozrodczą. Podczas gdy kobieta przez całe swoje życie wytwarza około czterystu jaj, z czego jedynie około dwudziestu może zostać zapłodnionych i rozwinąć się, mężczyzna w czasie jednej tylko ejakulacji wydziela niekiedy aż sto milionów plemników.

O tej biol...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI