Co może nas wspierać w niespokojnych i niestabilnych czasach?

Trening psychologiczny

Wersja audio dostępna tylko dla prenumeratorów

Kup teraz

„Niestabilne i niespokojne czasy” to dla niektórych z nas sytuacja zewnętrzna polityczna czy ekonomiczna. Inni z kolei zmagają się z przewlekłą chorobą. A są tacy, którzy martwią się 
o życie, zdrowie lub bezpieczeństwo swoich bliskich. 
Te wszystkie sytuacje mają wspólny mianownik: towarzyszący stale, tzw. chroniczny stres oraz ryzyko wystąpienia nagłej zmiany. Jakie umiejętności radzenia sobie z trudnymi emocjami, stresem i napięciem mogą być pomocne?

Umysł jak wartownik 

Kiedy znajdujemy się w sytuacji przewlekłego stresu, nasze umysły próbują za wszelką cenę uchronić nas przed katastrofą, przewidzieć potencjalne niebezpieczeństwo i nas na nie przygotować. Nasz system emocjonalny zaczyna działać jak czujny wartownik, który stale rozgląda się i wypatruje zagrożeń. W takim trybie działania nasza uwaga mocno się zawęża. Koncentrujemy się zwykle na najgorszych możliwych scenariuszach, by nie dać się zaskoczyć. Ta cecha naszego umysłu jest niesamowicie cenna, kiedy chodzi o przetrwanie, ale zgubna w (relatywnie) bezpiecznych czasach. Bo w jej efekcie intensywnie przeżywamy zdarzenia, które nie dzieją się naprawdę – są obecne tylko w naszej głowie! Problem w tym, że takie przeżywanie „na zapas” realnie wpływa na nasze „tu i teraz” – w rzeczywisty sposób oddziałuje na naszą kondycję psychofizyczną.

A co, jeśli spoglądasz w przepaść?

By zrozumieć, jak działa umysł w stanie chronicznego stresu, wyobraźmy sobie, że nasza uwaga to latarka, którą kierujemy w najodleglejsze, najbardziej ciemne miejsce przepaści (tu: naszej przyszłości). Problem w tym, że nasza latarka (jak to zwykle z latarkami bywa) działa punktowo. Kiedy zaglądamy w najciemniejszy kąt przepaści, nie jesteśmy w stanie dostrzec, że jej ściany mają półki, na których można się zatrzymać, gdybyśmy zaczęli się w nią osuwać. Być może są tam jakieś korzenie, których moglibyśmy się chwycić w razie upadku. A może jest tam z nami ktoś, z kim możemy opracować plan ratunkowy, i ta osoba pomoże wydostać się z pułapki? Mówiąc wprost – 
gdy jesteśmy w stanie dużego napięcia, tracimy z oczu fakt, że wciąż mamy możliwości ratunku. Potrzebujemy umiejętności, aby przenieść snop światła na to, co pomocne.

Sprawdź fakty!

Potrzebujemy poszerzyć pole naszej uwagi. Nie chodzi o bagatelizowanie ryzyka czy wmawianie sobie, że nie ma żadnego zagrożenia – 
tylko o to, żeby zacząć zauważać również inne, możliwe scenariusze. Umiejętność przyjmowania szerszej perspektywy składa się z kilku kroków. Na początek warto przećwiczyć ją sobie z kartką i długopisem, zapisując odpowiedzi.

POLECAMY

  1. Opisz fakty, bez dodawania swoich ocen. Jeżeli jest Ci trudno trzymać się czystego opisu, wyobraź sobie, że Twój opis ma być jak scenariusz, który poprowadzi reżysera i aktorów przez proces nagrywania filmu. Ktoś podszedł do kogoś, coś powiedział, druga osoba skrzywiła usta. Zrobiła coś. Albo Reporterka w wiadomościach w sposób rzeczowy oznajmiła, że… albo W moich wynikach badań poziom hemoglobiny jest obniżony… Czysty opis sytuacji. 
  2. Wypisz możliwe interpretacje opisywanej sytuacji, jakie przychodzą Ci teraz do głowy. Jakie są Twoje przewidywania w...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Dołącz do 50 000+ czytelników, którzy dbają o swoje zdrowie psychiczne

Otrzymuj co miesiąc sprawdzone narzędzia psychologiczne od ekspertów-praktyków. Buduj odporność psychiczną, lepsze relacje i poczucie spełnienia.

2500+ artykułów online
110+ numerów archiwalnych
25 lat doświadczenia
Ćwiczenia i medytacje audio
Dostęp online i offline
Czytaj lub słuchaj - jak wolisz!
Charaktery - Twoje wsparcie psychologiczne • Prenumerata już od 99 zł/rok

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI