W domowym ogrodzie

Praktycznie rodzina

Zbyt często traktujemy delikatne orchidee - nasze relacje z najbliższymi - jak kaktusy. Jak znaleźć własną drogę do spełnionego rodzicielstwa?

Psychologowie zauważają, że coraz częściej problemy z wychowywaniem dzieci mają trzydziestolatkowie. Jedni popadają w nadopiekuńcze hiperrodzicielstwo, nieustannie krążąc nad maluchami i przeżywając poczucie winy, gdy znajdą chwilę dla siebie. Inni, zagonieni w niekończącej się pracy, tracą kontakt z pociechami, oddanymi pod opiekę niań i przemęczonych babć albo wożonymi z jednych zajęć na drugie. Większość młodych rodziców miota się gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami, próbując znaleźć własną drogę do spełnionego rodzicielstwa. Jakimi ścieżkami wędrują?

Po poradę do Francji
Ogromną popularnością cieszy się w Polsce książka Pameli Druckerman W Paryżu dzieci nie grymaszą. Początki tego zabawnego poradnika i barw­nej opowieści obyczajowej sięgają najgorszych wakacji w życiu Pameli, amerykańskiej dziennikarki. Kobieta wyjechała nad morze wraz z mężem i półtoraroczną córeczką, Bean, która najchętniej psociła, dokazywała i grymasiła... Jak wspomina Pamela, „szybko odkryliśmy, że codzienne jedzenie w restauracji dwóch posiłków w towarzystwie malucha jest torturą zasługującą na umieszczenie w oddzielnym kręgu piekieł”. W czasie kolejnych wizyt w restauracji reporterka bacznie przygląda się tamtejszym rodzicom i ze zdumieniem zauważa, że... francuskie rodziny odpoczywają na wakacjach!

Po kilkuletnim „dziennikarskim śledztwie” i własnych eksperymentach Druckerman postanowiła podzielić się z innymi rodzicami francuskim podejściem do wychowania, które zdaniem autorki „ułatwia im zarówno wytyczanie granic, jak i pozwalanie dzieciom na pewną samodzielność”. Co zatem składa się na „paryskie” wychowanie?
Po pierwsze cadr...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI