Jest środek nocy, a ty nagle budzisz się z niewyjaśnionym przerażeniem. Nie wiesz, co cie obudziło, w sypialni panuje cisza i spokój, nic złego się nie dzieje wokół ciebie, a ty tak po prostu nagle wyrywasz się ze snu. Twoje ciało chciałoby ponownie zasnąć, ale umysł na to nie pozwala. Tak wiele rzeczy do zrobienia, tak mało czasu, a teraz jeszcze pozostało tak niewiele snu...
Zamiast zasnąć ty myślisz o ostatniej pomyłce w pracy, kłótni ze współpracownikiem, trudnej rozmowie z nastolatkiem, którą musisz odbyć rano. W twoim pokoju panuje cisza, ale w twojej głowie szaleje burza i harmider. Presja, którą odczuwasz jest tak ogromna, że wcale nie dziwi fakt, że nie możesz odpocząć - dziwne byłoby raczej, gdybyś w takim natłoku myśli mógł spać. Stres - rządzi naszą codziennością i robi z nami co chce. Najgorszy wróg człowieka, z którym tak trudno się uporać sprawia, że życie - oraz ty- to jeden wielki kłębek nerwów. Czy można go pokonać?
Jeżeli czujesz si...