Rewolucja

Podróże w głąb siebie

Dwa tysiące dwudziesty trzeci dopiero się zaczął, a ja już mam bohaterki roku. Wielu powie, ale jak to, dziewięć miesięcy nam zostało, wiele może się wydarzyć, ba, z pewnością się wydarzy, a tu takie podsumowanie? A jednak. 
Zanim wyjawię, kto otrzymuje ten tytuł, przyznam, że długo zastanawiałam się, jakim tekstem się z Państwem przywitać. O czym opowiedzieć, jak się ukłonić? Premierowy felieton to trochę jak pierwsza książka – debiutuje się tylko raz w życiu. Głos może jeszcze nieustawiony, bardziej początek drogi, pole eksperymentu, ale też moment, kiedy mówi się rzeczy dla siebie najistotniejsze. W dodatku, jeśli tekst nie przyniesie niczego nowego, autorka lub autor przepadli. Tyle się dziś pisze i wydaje, po co dawać drugą szansę?
Myślę, o czym napisać, kiedy pik...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI