Rady na koniec świata

Style życia

Kiedy widzimy bezradność liderów wobec narastających globalnych wyzwań, bezmyślność i pazerność korporacji, odczuwamy lęk, a czasem nawet rozpacz. Co poradziłby nam w tym kontekście Heraklit z Efezu?

W każdej epoce ludzie żyją niczym pod kloszem, który zamyka ich w ramach ograniczonego i bezpiecznego zbioru problemów oraz ujęć sensu i istoty ludzkiego życia. Przyjmujemy za oczywisty szereg przeświadczeń i ideałów, układając sobie podług nich myślenie i sposób przeżywania. Dzieje się to jednak za cenę utraty dostępu do wielu perspektyw, nierzadko wyzwalających, które moglibyśmy przyjąć, żeby w zupełnie inny sposób ocenić i wykorzystać nasze doświadczenie.

Z pewną pomocą w tym położeniu przychodzą uważne studia nad odległymi historycznie epokami, a zwłaszcza nad reprezentującymi ich wybitnymi myślicielami. Uważam, że właśnie dzisiaj, kiedy konfrontujemy się z kolejnymi diagnozami wieszczącymi zmierzch cywilizacji, jaką znamy, warto poszukać takiego odległego wsparcia. Zmiany klimatyczne i powiązana z nimi skala zanieczyszczenia środowiska niemal na pewno bardzo znacząco i w dość krótkim czasie zmienią oblicze życia na Ziemi tak, że nie uda się utrzymać uzyskanego przez postęp cywilizacji, bliskiego nam stylu życia – a możliwe, że nie da się utrzymać samego życia. 

POLECAMY

Heraklit był pierwszym myślicielem, który konsekwentnie konfrontował potoczny ogląd spraw ludzkich z zupełnie nową perspektywą – nazwiemy ją „perspektywą kosmiczną”. Tak możemy interpretować jego znaną wypowiedź: „Dlatego należy iść za tym, co powszechne. Ale choć Logos jest powszechny, wielu żyje, jakby mieli swoje własne rozumienie”.

Swych współobywateli widział Heraklit na co dzień zaprzątniętych zwyczajnymi sprawami, patrzących na świat przez pryzmat swoich potrzeb i oczekiwań, niezdolnych dostrzec szerszej perspektywy, którą filozof określał mianem perspektywy logosu, czyli przenikającej wszystko struktury oraz miary. I my tak postępujemy. Nauczyliśmy się głęboko ingerować w środowisko i umiejętność tę wykorzystujemy niemal bezrefleksyjnie, mając na uwadze wyłącznie własną perspektywę. Nie podobają nam się powodzie, ale zamiast przestać osiedlać się w t...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI