Pół na pół

Podróże w głąb siebie

Ilekroć wychodzę z kina i słyszę, jak mijający mnie widzowie zapalczywie dyskutują o obejrzanym właśnie filmie, czekam na moment, gdy z ust kogoś z nich usłyszę okrzyk: „Wiesz co? My chyba byliśmy na innych filmach!”. Wtedy uśmiecham się i mam ochotę krzyknąć: „Bingo!”. Bo w tym zdaniu jest wielka prawda o magii kina, decydującej o tym, że od ponad stu lat film pozostaje najpopularniejszą i najbardziej egalitarną sztuką. Dlaczego tak się dzieje?

Odpowiedź jest tyleż prosta co zaskakująca. Otóż na kinowym ekranie możemy oglądać tylko połowę filmu i to jest ta połowa, która pozostaje wspólna dla wszystkich widzów. Druga połowa wygląda inaczej u każdego z nich, bo wyświetlana jest w jego psychice. Innymi słowy drugą połowę filmu każdy widz tworzy sam za pomocą tego, co świa...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI