Jakie znacie emocje? To tylko pozornie proste pytanie. Spróbujcie wypisać wszystkie nazwy emocji, stanów emocjonalnych, uczuć, jakie przychodzą wam do głowy. Ile wyszło? Kilka, kilkanaście, a może kilkadziesiąt?
Psychologowie wskazują kilka podstawowych emocji. Nie są zgodni co do ich liczby – na przykład Carroll Izard wylicza 10, Robert Plutchik – 8. Ten drugi wymienia: radość, oczekiwanie, gniew, wstręt, smutek, zaskoczenie, strach, akceptację. Czy znalazły się na waszych listach?
Jednak emocje podstawowe to dopiero początek. Bo przecież nasz język pozwala nazwać różne ich odcienie, mieszanki i natężenia. Zatem jeszcze: przerażenie, wściekłość, zazdrość, nie wspominając o Schadenfreude. Całe mnóstwo emocji i odczuć. Większość znamy z własnego doświadczenia. Radości doświadczamy na przykład, gdy spotykamy bliską osobę, której dawno nie widzieliśmy. Wstręt – w moim przypadku w dzieciństwie wywoływała go (niezawodnie) zupa mleczna....
Emocje
Nieraz brakuje nam słów, by opisać to, co czujemy. A czasem po prostu wolimy zachować uczucia dla siebie.