Dziewięć kroków do zbudowania bezpiecznej przestrzeni do rozmowy z nastolatkiem

Otwarty dostęp

Świat nastolatka bywa odległy i niezrozumiały dla rodziców. Wynika to m.in. ze zmian hormonalnych zachodzących w bardzo szybkim tempie w ciele nastoletniego dziecka. Spowolnieniu albo wręcz zahamowaniu ulega w tym czasie również proces tworzenia połączeń neuronalnych, co skutkuje momentami utraty równowagi fizycznej czy emocjonalnej. .

POLECAMY

Dojrzewanie to nie tylko czas wielkich zmian fizjologicznych. Ale także czas, kiedy słowa rodziców przestają być tak istotne jak dawniej. Życie młodego człowieka przypomina front, na którym zmaga się on z niezliczoną ilością przeciwników, zwłaszcza dorosłych (szczególnie tych najbliższych), a stawka, o którą toczy się bitwa, to własnym wysiłkiem wykuta tożsamość i niezależność. Nastolatek przesuwa granice, testuje dorosłych i oszańcowuje się w nowo ustanowionym przez siebie świecie. Bywa emocjonalny, impulsywny. Wyjątkowo wrażliwy na krytykę, wycofuje się ze świata rodziców i mocno zakorzenia się w rzeczywistości rówieśniczej.

Właśnie w tym momencie tak ważne jest, by za wszelką cenę podtrzymać z nim dobrą relację, dając swoje wsparcie i akceptację.
 

Jak rozmawiać z nastolatkiem?
 

Otwarta komunikacja z dorastającym dzieckiem może być  wyzwaniem dla wielu rodziców. Zastanawiasz się, jak zbudować bezpieczną przestrzeń do wymiany myśli? Jak rozmawiać z dzieckiem, aby czuło się akceptowane i zrozumiane? Jakich błędów unikać?

1. Staraj się nie zawstydzać. Komunikaty w stylu: „Wstydź się, myślałem, że masz więcej rozumu w głowie” nie staną się fundamentem głębokiej relacji. Wstyd jest jedną z najtrudniejszych emocji, działającą najbardziej destrukcyjnie na poczucie własnej wartości. I choć nastolatek najprawdopodobniej uda, że wspomniane słowa go nie obeszły lub odpowie na nie kpiną, na bardzo długo pozostanie z nim przeświadczenie, że nie zasługuje na rodzicielską miłość.

2. Unikaj pytań zamkniętych: „W szkole wszystko w porządku?”. Tak sformułowane pytanie wymusza lakoniczną odpowiedź: „Tak, w porządku”. Nie traktuj rozmowy z dzieckiem jako okazji do kontroli rodzicielskiej. W miejsce pytań zamkniętych można się posłużyć pytaniami otwartymi: „Jak spędziłeś popołudnie?”, „Z kim chciałbyś spędzić wakacje?”, „Gdzie wybierasz się w sobotę?”. Tak zadane pytania prędzej sprowokują do odpowiedzi: „Dobrze. Byłem z chłopakami w parku, pogadaliśmy, ale zrobiło się zimno i wróciłem do domu”. Chociaż tego typu odpowiedź nie jest szczególnie rozbudowana, to możesz się jej uchwycić i kontynuować rozmowę.

3. Nie oceniaj: „Przesadziłaś z tym strojem”, „A nie mówiłam, że tak się to skończy? Trzeba było mnie słuchać”. Dobra rada: nie dawaj rady, kiedy dziecko o nią nie prosi. Rodzicielskie moralizatorstwo nie buduje przestrzeni do rozmowy. Poglądy, przekonania i wyznawane przez dorosłych wartości nie zawsze są tożsame z poglądami młodego człowieka, który ma prawo do popełniania błędów. Owszem, nastolatek czasem nie potrafi w pełni przewidzieć konsekwencji swoich działań, popada w kłopoty i konflikty, nie zawsze podejmuje racjonalne decyzje – to naturalne. W takiej sytuacji warto pozwolić mu doświadczać i kolekcjonować przeżycia. Dziecko powinno wiedzieć, że w razie trudności, bez względu na okoliczności, może liczyć na wsparcie rodzica, ale ma przestrzeń, aby samodzielnie poznawać i ponosić konsekwencje swoich działań. A my, rodzice – zamiast przestrzegać i ograniczać – zachęcajmy nasze latorośle do refleksji nad własnym postępowaniem i jego konsekwencjami. Jakich komunikatów możemy użyć? „Widzę, że czujesz smutek. Jestem przy tobie, aby cię wysłuchać. Jak chcesz rozwiązać ten problem? W czym potrzebujesz pomocy? Dziękuję, że mi o tym powiedziałaś. To dla mnie ważne”.

4. Schowajmy do kieszeni „zawsze” i „nigdy”. Zadbaj o słowa. Aby mieć większą pewność, że unikniesz nieporozumienia, zastosuj klaryfikację, parafrazę. Ta technika komunikacyjna polega na powtarzaniu głównych sformułowań naszego rozmówcy. „Czy dobrze zrozumiałem, że… Chciałeś przez to powiedzieć, że…? Czy możesz wyjaśnić mi to jeszcze raz? Jeżeli dobrze ciebie zrozumiałam, to… Może skupmy się na wątku związanym z…”.

5. Unikaj silnych emocji podczas rozmów. Staraj się zachować zrozumienie i spokój, a to pozwoli uniknąć konfliktów i podtrzymać bezpieczną atmosferę rozmowy.

6. Okaż szacunek i akceptację. Nastolatkowie potrzebują akceptacji i szacunku. Staraj się respektować ich poglądy, odrębność, opinie, nawet kiedy nie są one zbieżne z Twoim punktem widzenia.

7. Lepiej słuchać niż mówić. Budowanie bezpiecznej przestrzeni do rozmowy z nastolatkiem wymaga aktywnego słuchania. Gdy dziecko chce rozmawiać, daj mu do zrozumienia, że jesteś gotów, aby je uważnie wysłuchać, że jego uczucia są istotne. Rutynowe potakiwanie, unikanie kontaktu wzrokowego czy zerkanie na telefon nie są synonimami uważności. W trakcie rozmowy z nastolatkiem nie warto przerywać wypowiedzi czy przedwcześnie oceniać.

8. Tajne przez poufne. Jeśli nastolatek podzieli się z Tobą sekretami, uszanuj to. Reaguj wyłącznie w sytuacjach, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia.

9. Ciekawość to pierwszy stopień do… zrozumienia. Rozpoczynając rozmowę z młodym człowiekiem, warto mieć w sobie ciekawość dotyczącą innej perspektywy. Pragnienie poznania odmiennego punktu widzenia będzie nie tylko budujące w warunkach rozmowy, ale umożliwi również dorosłemu weryfikację własnych poglądów i zmianę systemu wartości.

Tworzeniee bezpiecznej przestrzeni do rozmowy z młodym człowiekiem wymaga zaufania, aktywnego słuchania, ciekawości i szacunku. Dajmy nastolatkom poczucie, że ich emocje, dylematy, trudności, przez które przechodzą, są dla nas ważne. Atmosfera otwartości i uważności pomoże młodym dzielić się obawami i radościami. Obecność dorosłego, jego gotowość do wsparcia i podjęcia dialogu jest niezwykle cenna w procesie dorastania i poszukiwania tożsamości.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI