W poszukiwaniu straconego sensu

Ja i mój rozwój Praktycznie

Gdy jesteśmy obarczeni zadaniami ponad nasze siły albo nie umiemy poradzić sobie z emocjami, których doświadczamy, wtedy czujemy, że życie jest jałowe i pozbawione sensu. Czym jest poczucie sensu, dlaczego je tracimy i w jaki sposób odnajdujemy?

Andriej Tarkowski, wybitny rosyjski reżyser filmowy i teatralny, powiedział kiedyś, że tak naprawdę wmówiono nam, że powinniśmy być szczęśliwi. Szczęścia jednak nie ma, a to, co człowiek może osiągnąć, to spokój i wolność. Gdybyśmy jednak spróbowali odpowiedzieć sobie uczciwie na pytanie, jak często w rzeczywistości doświadczamy tych stanów, zapewne większość z nas uznałaby, że niezbyt często.

Bohaterowie filmu „Droga do szczęścia” Sama Mendesa, młodzi państwo Wheeler, typowi przedstawiciele zamożnej klasy średniej, czują, że życie przepływa obok nich. Pozornie szczęśliwi, wiodą życie, które z czasem staje się nie do wytrzymania. Osiągnęli to, co powinni osiągnąć zgodnie ze społecznym oczekiwaniem. Sądzili, że realizują własne potrzeby i pragnienia, ale zaczynają odczuwać tęsknotę za wszystkim, czego się wyrzekli, aby stać się tym, kim są. Wydaje się, że włożyli mnóstwo pracy w zbudowanie swojego eleganckiego życia, a teraz nie są w stanie go udźwig[-]nąć. Nienaganna egzystencja zaczyna uwierać, a niespełnione marzenia i porzucone plany stają się natarczywą wizją, której trudno się pozbyć. Bohaterowie przestają widzieć w tym sens. Nagle wszystko, co dotąd było obiektem ich marzeń, czyli domek na przedmieściach, dwoje dzieci i popołudniowa kawa z sąsiadami, staje się klatką, z której nie ma jak się uwolnić. Podejmują próbę przedefiniowania sensu swojego życia i dokonania w nim rewolucji. Czy jest szansa, by się to udało?

Przekraczać siebie, zmieniać świat
Wydaje się, że pisanie o poczuciu sensu jest właściwie zadaniem nie do wykonania. Po pierwsze dlatego, że sprawa jest poważna i ma egzystencjalny charakter, a po drugie – trudno jest pisać o czymś, co jest tak indywidualnie zróżnicowane, subiektywne i trudno uchwytne. Z drugiej strony może jednak warto pisać: świat jest dziś tak skonstruowany, że jesteśmy coraz bardziej skoncentrowani na realizowaniu zadań, które choć zapewniają sukces, niekoniecznie dają poczucie sensu.

Gdy po dniu spędzonym na pogoni za awansem, pieniędzmi i podziwem innych albo wypełniania niekończących się domowych obowiązków, zostajemy na parę chwil sami ze sobą, bywa, że czujemy pustkę i brak sensu, z którymi musimy jakoś dać sobie radę. Czym jednak jest poczucie sensu, jak zdefiniować to delikatne uczucie?
Według prof. Tadeusza Gadacza poczucie sensu wyraża się w pragnieniu człowieka, żeby wyjść poza to, co jednostkowe i by pozostawić po sobie trwały ślad w świecie, a także by żyć w zgodzie z tym, czego się naprawdę chce, a nie tylko w zgodzie z tym, co jest oczekiwane, czyli wypełniając powinności. Filozof podkreśla, że życie skoncentrowane wyłącznie na przetrwaniu jest skupione na sobie i zamknięte. Że w życiu chodzi o to, żeby przekraczać siebie. Żyć to przekształcać świat. Według niego człowiek zaczyna dostrzegać problem sensu i mierzyć się z nim w trzech sytuacjach.

Po pierwsze, gdy doświadczy tego, że jego życie stało się monotonny...

Pozostałe 80% artykułu dostępne jest tylko dla Prenumeratorów.



 

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI