Przeczytaj fragment książki:
"Przemieniające dary płynące z „odejścia od świata” można streścić następująco:
Kiedy zgadzasz się na życie w prostocie, sprawiasz, że inni nie są w stanie cię przekupić, fałszywie nagrodzić czy kontrolować za pomocą pieniędzy, statusu, kary, zysku albo straty. Jest to najbardziej radykalny poziom wolności, ale oczywiście dojście do niego wcale nie jest łatwe. Można go nazwać fundamentalną sprawiedliwością naprawczą lub pierwotną solidarnością z ziemią i zamieszkującymi nią ludzkimi masami. Franciszek i Klara wiedli życie, w którym mieli bardzo niewiele do stracenia, nie pragnęli niczego zdobyć, nie musieli zaciągać pożyczek ani spłacać długów, nie interesowały ich żadne luksusy. Większość z nas może im tego tylko pozazdrościć.
Kiedy zgadzasz się na życie w prostocie, nie musisz niczego chronić ani też nie pragniesz niczego zdobywać, nawet gdyby tą zdobyczą miał być „kapitał moralny”. Jeśli wyobrazisz sobie, że jesteś lepszy, świętszy, szlachetniejszy czy ważniejszy dla Boga niż inni ludzie, jesteś już tylko o krok od uzasadnienia własnej arogancji i agresji wobec nich. W rzeczywistości jest to niemal nieuniknione i z pewnością dlatego uważa się, że historia niedojrzałej religii i historia przemocy są jedną i tą samą historią. Jeśli uda się wyeliminować taką sztucznie wytworzoną wyższość wobec innych, religia będzie mogła w końcu stać się religią bez przemocy – w słowach, myślach i czynach. Franciszek i Klara zrobili to po mistrzowsku, więc niestosowanie przemocy było naturalne dla nich i dla ich pierwszych naśladowców.
Kiedy wybierzesz życie w prostocie, zrozumiesz, co miał na myśli Franciszek, kiedy powiedział: „Brat, który wciąż trzyma się portfela swoich opinii, nie porzucił jeszcze wszystkich rzeczy”. Dla większości z nas taki portfel jest o wiele niebezpieczniejszy i znacznie lepiej zakamuflowany niż portfel wypełniony pieniędzmi. Bardzo rzadko udaje się nam go porzucić. Kiedy zgadzasz się na życie w prostocie, przestajesz traktować imigrantów, uchodźców, bezdomnych albo obcokrajowców jak zagrożenie czy konkurencję. Zdecydowałeś się wejść w ich marginalne położenie – dobrowolnie i świadomie stając się „gościem i pielgrzymem” na tym świecie (1 P 2,11). Życie w prostocie jest niczym innym, jak aktem solidarności ze stylem życia, jaki od samego początku wiodła olbrzymia część ludzkości. W ten właśnie sposób można rozumieć sprawiedliwość naprawczą, w przeciwieństwie do ograniczonego pojęcia sprawiedliwości odwetowej.
Kiedy dobrowolnie zgadzasz się na życie w prostocie, nie musisz rzucać się w wir pracy tylko po to, żeby zarobić pieniądze, dzięki którym będziesz mógł kupić kolejne bezsensowne gadżety albo wzmocnić swoją społeczną pozycję. Cieszysz się tym, że nie musisz się wspinać. Możesz wprawdzie wspinać się dla innych, ale nie dla siebie. Przynajmniej mamy taką nadzieję, że jest to domena drugiej połowy życia i prawdziwe znaczenie bycia starszym. Ci, którzy są biedni wbrew własnym wyborom, oczywiście muszą wspinać się przez większość swojego życia tylko po to, żeby przetrwać, i to właśnie oni potrzebują naszej pomocy i wsparcia."
Wydawnictwo: Charaktery
autor: Richard Rohr
oprawa: miękka
liczba stron: 288
Najnowsza książka Richarda Rohra "Siewca miłości Własna droga Franciszka z Asyżu" na www.sklep.charaktery.eu
Nota do Wydawcy:
„Siewca miłości” nie jest kolejną biografią założyciela franciszkanów, roszczącą sobie pretensje do przedstawienia jego niezafałszowanego obrazu. Nie jest to ani naukowa biografia, ani podręcznik duchowości franciszkańskiej. „Własna droga Franciszka z Asyżu” – jak sugeruje podtytuł – jest zachętą do odnalezienia swojej drogi „otwartej na niebo” – napisał Jacek Prusak SJ we wstępie do książki.
„Siewca miłości” to opowieść o Franciszku z Asyżu, który szedł do Boga własną drogą, wybierając proste ale dalekie od przesłodzonej świętości życie. Opowieść o człowieku, którego sposób spotkania ze Stwórcą może być nadzieją dla wszystkich szukających swojej drogi wiary.
"Siewca miłości” to ważny głos w dyskusji nad sposobami realizowania papieskiego nauczania i formą przeżywania swojej wiary.
To również książka, która pomaga lepiej zrozumieć nauczanie papieża Franciszka dotyczące:
- ubogiego Kościoła
- radości wiary i przyjaźni z Bogiem
- zabiegania o sprawiedliwość społeczną
- kultury spotkania
- wychodzenia na peryferie, aby odnaleźć poszukujących
- duchownych będących pasterzami a nie urzędnikami.
Autorem książki jest znany amerykański franciszkanin – popularny i chętnie czytany również w Polsce - Richard Rohr, który mówi o sobie: Moim życzeniem jest (…) pozostać w Kościele, a jednocześnie być na jego obrzeżach, najdalej, jak tylko możliwe. Jego spojrzenie na życie i dokonania Franciszka z Asyżu wyrywa nas z wygodnej, instytucjonalnej religijności i konfrontuje z żywą Ewangelią, wywracającą porządek i układy świata.
Istotnym atutem „Siewcy miłości” jest przystępny, żywy język, jakim Autor pisze o duchowości i zaangażowaniu społecznym. To sposób głoszenia Ewangelii, który jest głęboko zakorzeniony w relacji z Bogiem, nikogo nie wyklucza, daje nadzieję i sprawia, że zaczynamy inaczej postrzegać siebie i innych.
Wstęp Jacka Prusaka SJ
POLECAMY
