A jednak chłodno...

Style życia

Przekwitają już kasztany, te białe i różowe. Zniknęli z ulic i kawiarni maturzyści w białych bluzkach i koszulach. Podekscytowani, radośni, z nieokreślonym blaskiem w oczach.

Egzamin dojrzałości to ważny egzamin, początek nowego, dorosłego życia. Dyrektorka mojego dawnego liceum, wręczając nam świadectwa maturalne, powiedziała, że wszyscy zdali egzamin z przedmiotów maturalnych, ale to nie oznacza, że wszyscy zdali egzamin dojrzałości. W tej materii, stwierdziła, wszystko jeszcze przed nami. Pamiętam te słowa do dzisiaj i wydaje mi się, że egzamin dojrzałości, o którym mówiła, zdaję na różnych etapach swojego życia. Zapamiętałam także, jak bardzo w naszą maturę angażowali się nasi nauczyciele – dosłownie trzymali nas za rękę i zachowywali się tak, jakby byli związani z nami jedną liną nad przepaścią. Czuliśmy się dobrze przygotowani, dobrze asekurowani i w ogóle czuliśmy się bezpiecznie. Mieliśmy do nich zaufanie chyba większe niż oni do naszej wiedzy. Ale wszyscy się...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI