Świat „zmartwychwstałych” carów, pomorców i dziurkaczy modlących się przez dziurki w suficie. Świat, gdzie kultem objęty jest niepiśmienny chłop i były milicjant, który doznał objawienia w trolejbusie. W podróż na Wschód wybrać się naprawdę warto, by poznać to wszystko i zobaczyć jeszcze kilka innych rzeczy...