Budowę najgrubszego muru zaczyna się od położenia małego kamyka. Tak samo postępujmy i my z naszymi zadaniami - zachęca RAFAŁ ALBIŃSKI. Gdy ułożymy pięć kamyków, możemy iść na kawę, a po powrocie dołożymy następne. I następne...
Budowę najgrubszego muru zaczyna się od położenia małego kamyka. Tak samo postępujmy i my z naszymi zadaniami - zachęca RAFAŁ ALBIŃSKI. Gdy ułożymy pięć kamyków, możemy iść na kawę, a po powrocie dołożymy następne. I następne...
Paradoksalnie, żeby się zmienić, lepiej mieć poczucie, że dobrze jest tak, jak jest, i w zasadzie nic nie trzeba zmieniać. W przeciwnym razie bezwiednie będziemy sabotować swe działania, żeby udowodnić, że jesteśmy do niczego - Rafał Albiński.