Każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie - twierdził brytyjski historyk, polityk i pisarz Lord Acton. Zdeprawowała Kaligulę, który konia uczynił senatorem. John Kennedy był przykładnym mężem... póki nie został prezydentem USA. Dlaczego im jesteśmy wyżej, tym niżej upadamy moralnie?
Autor: Anna Strużyńska-Kujałowicz
jest psychologiem społecznym, pracuje w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie. Interesuje się konsekwencjami sprawowania władzy oraz wpływem społecznym i perswazją.
Stara dobra zasada mówi: szef ma zawsze rację. Ale, wiadomo, czasem szef racji nie ma. Co wtedy? Drugi punkt starej dobrej zasady mówi: jeśli szef się myli, patrz punkt pierwszy. Władza mylić się nie może! Nie może?