Batonik „Kit Kat” cieszy się w Japonii niezwykłym powodzeniem. Tamtejsi mieszkańcy wierzą, że przynosi on szczęście. Dlaczego? Bo kojarzy się ze słowami „Kitto Katsu”, co w języku japońskim oznacza „zwyciężać bez porażki”. Absurd? Zabobon? Tak, ale można na nim nieźle zarobić.
Autor: Marta Snarska
Marta Snarska jest doktorem psychologii, absolwentką studiów doktoranckich w Katedrze Psychologii Społecznej Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 2005–2008 prowadziła autorskie seminarium pt. „Psychologia zachowań konsumenckich, czyli dlaczego kupujemy?” na Wydziale Psychologii UW. Jej zainteresowania naukowe koncentrują się wokół sprawiedliwości społecznej, stereotypów płci oraz zachowań konsumenckich.
Japończycy kochają batoniki Kit Kat, wierzą, że przynoszą one szczęście. Dlaczego? Bo kojarzą się ze słowami „kitto katsu”, co po japońsku oznacza „zwyciężać bez porażki”. Absurd? Zabobon? Tak, ale można na nim nieźle zarobić.